Programy antywirusowe nie otwierają się

Witam :slight_smile:

Wirus Sality, a system zainfekowałeś za pomocą pendrive E.

Skanuj wszystkie dyski za pomocą Dr.Web CureIt i SalityKiller lub KLIK

Bardzo dziękuje za szybka odpowiedz :slight_smile:

 

Wczoraj wyleczyłam ponad 400plikow programem DrWeb, dziś znów znalazło już ponad 150, a to jeszcze nie koniec skanowania.

Podłączyłeś zainfekowane urządzenie pod USB i ponownie zainfekowałeś system.

W OTL nie ma podłączonego urządzenia oznaczonego E, a w FRST już jest uruchomiony proces:

E:\wginq.cmd

Rozumiem.

 

Ok, SalityKiller wyszukał i wyleczył kilkadziesiąt plików, za drugim razem czysto.

DrWeb też już nic nie znajduje.

 

A mimo to Ccleaner wciąż nie działa, po włączeniu systemu wyskakuje okienko o błędzie Zonealarmu.

Połączenie z internetem nadal jest, a strony się nie wyświetlają.

To odinstaluj ZoneAlarm i Spybot - Search & Destroy.

Skoro program nie działa to może został uszkodzony przez wirusa i trzeba reinstalować.

Pobierz i uruchom AdwCleaner Kliknij Szukaj i później Usuń.

Kliknij Scan i pokaż nowy raport z FRST bez Addition.

A co z internetem? Połączenie jest, ale pakiety “wysłano” “odebrano” właściwie stoją w miejscu.

Na innych sprzętach (inny komp, telefon, tv) jest internet, także problem tkwi w laptopie…

 

Pobrałam AdwCleaner (na innym kompie) już wcześniej, ale on nadal nie otwiera się.

Zresztą jak większość innych programów.

Nie pomyslałeś o tym, że ZoneAlarm blokuje internet.

ZoneAlarm odinstalowany, internet nadal nie działa.

Poza tym ciężko stwierdzić, czy strony się otwierają czy nie, bo Mozilla nie chce się uruchomić tak, jak większość programów.

 

Po włączeniu kompa wyświetla się błąd Adobe Gamma Loader.

 

DrWeb, Sality Killer, Kaspersky Removal Tool, Malwarebytes Anti-Malware ani Trojan Remover nic nie znalazły.

 

Nie wiem, co jest grane.

asterath na forum piszemy w języku polskim, czyli korzystamy z polskich znaków diakrytycznych (ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż).

Rozumiem, edytowane.

Pozostaje sformatować dysk, bo to najskuteczniejsza metoda na wirusy infekujące pliki wykonywalne.

Musisz pamiętać o wszystkich urządzeniach typu pendrive, bo mogą być zainfekowane.

Pendrive już czysty, sprawdziłam na dwóch komputerach.

 

Odinstalowałam Firefoxa, zainstalowałam ponownie i jakimś cudem internet działa :slight_smile:

Z resztą programów zrobiłam podobnie i już normalnie się otwierają.

 

Także problem chwilowo nieaktualny, niemniej jednak dziekuję za zainteresowanie :slight_smile: