Hej,
poszukuję prostego i intuicyjnego programu do edycji wideo.
Przez kilka lat pracowałem na wystarczającym Windows Movie Maker i nic więcej nie potrzebiwałem. Jakiś czas temu weszło 4K, stabilizacje itp i potrzebuję nieco lepszego oprogramowania do edycji i montażu klipów filmowych.
Polecicie coś prostego i po polsku ? Fajnie gdyby był to program darmowy lub w dobrej cenie.
Testowałeś i jest niewystarczający?
Testowałem, ale ma za dużo funkcji które nie będą mi potrzebne, no i nie jest po polsku.
Można wypróbować rozbudowany HitFilm 4 Express. Dodatkowo mnóstwo efektów.
Dostaje się i pobiera z maila, dostaje serial. Podczas instalowania trzeba nie zgodzić się na aplikację SharewareOnSale Daily Giveaway Notifier. Wystarczy kliknąć w “NO”. Nic się złego nie zainstaluje z programem ashampoo.
Dożywotnia licencja.
Dla mnie program za duży, ale wiele płatnych programów od ashampoo instalowałem na 3 komputerach.
Ten downloader pobierania bardzo dokładnie zbadałem i nie ma się czego bać. Uważać trzeba. To mój wkład przy jego zgłaszaniu: http://www.fixitpc.pl/topic/19832-reklamy-i-asystenci-pobierania/page-2#entry187623
To dziwne, bo na Linuksie jest przetłumaczony na język polski.
Niestety na zbyt dużą ilość funkcji nic nie da się poradzić 
Duża ilość funkcji wcale nie przeszkadza.
Od czego masz menu Widok - po odhaczeniu paru pozycji masz prosty program do edycji.
Po polsku jest pod Linux, a w wersji na Windows jeszcze nie zdążyli widocznie wydać paczek językowych.
Z drugiej strony, czy to aż taka przeszkoda ?
No to Ci powiem zaciekawił mnie program. Zarejestrowałem się, pobrałem i okazało się że bez zainstalowania QuickTime się nie obejdzie gdyż nie chciał mi edytor wczytywać plików .MOV - z takim rozszerzeniem nagrywam aparatem.
Gdy już doszedłem do edycji / podglądu / pracy na klipach okazało się że ciągnie mi wykorzystanie procka na 100%, wszystko się tnie niemiłosiernie. Po kilkunastu próbach, wywaliłem dziada z dysku - to już Movie Maker od Windowsa nie robił takich skoków.
LOL! A tam nie trzeba się rejestrować. Po co?
Co do programu nie wypowiem się, bo u mnie skromie, na komputerze 1GB RAMu, na komputerku tfu - 2GB. Pewnie za jakie 5 lat ZUS pozwoli coś pobrać na raty, albo nie, bo ponoć już siedemdziesięciolatkom nie dają na raty, chyba, że złodziejom, ktorzy za starszych ludzi pobierają pożyczki… ale to do tego dopuszczają same banki…
To, że umiem na pc odtwarzać w playerze HD 1080p a w przeglądarkach 720p - dość płynnie z integrą intela z pamięcią wideo 384MB, to insza sprawa, jak i to, że mam podgląd na webcamery i korzystam ze stereamu tv.
Taki ogromniasty program wymagający ponad 4GB RAMu do edycji filmów, to nie dla mnie. Ale szedł u mnie Ashampoo Movie Studio. Był na club giveaway. Nawet pamiętam - była wersja darmowa specjalnie dla użytkowników dobreprogramy.
Przepraszam, że poczułeś się wrobiony w ciężki program. Gdyby gdziekolwiek trzeba było rejestrować się, tobym napisał. Dlatego z deal nie pobieram. (Smuteczek).
“Dostaje się i pobiera z maila, dostaje serial” - ale trzeba wypełnić rubrykę rejestracyjną. Może wcześniej tego nie było.
Nie ma problemu. Mam jeszcze parę opcji. Na razie rozmyślam by napisać do PR’u Cyberlinka.
Spróbuj z Lightworks, darmowy i dość rozbudowany, ale w miarę intuicyjny jak na program do obróbki wideo.
Wyszło na to że skorzystałem z oferty Cyberlinka 
