Proszę o analizę SMART dysku laptopa

Stary laptop znajomych, dysk w złym stanie. Proszę o sugestie czy da się jeszcze coś z tym zrobić np. przy użyciu MHDD (zerowanie i remap), czy raczej śmietnik?

http://wklejto.pl/147625

I inne, dysk złom, potrzebny nowy.

Dzięki za odpowiedź, tak myślałam. Mam dylemat bo znajomi proszą żeby postawić system na nowo… tymczasem. To stary laptop IBM T42 kupiony używany, jest sticker na Win XP Home. Partycji recovery nie było, znalazłam link w internecie, wypaliłam 7 płyt, system jest w j.ang co użytkownikom nie odpowiada. Poza tym jest Win XP Prof więc gdyby nawet postawić z jakiegoś nośnika to nie wiem czy zaakceptuje klucz. Dodatkowo nie wiem czy podczas formatu nie będzie problemów w zw. ze złym stanem dysku. W ogóle nie wiadomo jak wygląda reszta podzespołów i czy kupowanie nowego dysku do takiego zabytku ma sens? I pytanie czy ta cała zabawa się w jakiś sposób opłaci bo musiałabym instalować sterowniki itp. i biorąc pod uwagę czas poświęcony na te czynności to nie ma gwarancji, że system nie padnie za parę dni, tak jak to się stało obecnie. Jeśli można to proszę o Twoją ostateczna opinię.

Możesz jeszcze dla pewności zrobić Error Scan,ale nie Quick-normalny.Uważaj na temperaturę w czasie skanu,szybko wzrasta.Przy tej ilości przelokowanych sektorów MHDD nie ma sensu.

Jeśli to laptop znajomych, to jednak zrobiłbym wszystko, aby być pewnym co do stanu dysku. Niedawno równie stary dysk 20 GB z laptopa, z podobnymi usterkami SMART’a, wyprowadziłem na dobrą drogę wykonując to: wymazanie-dysku-twardego-programem-activ-killdisk-t443881.html Potem zainstalowałem system, następnie zaraz HD Tune, wykonałem testy i okazało się, że wszystkie usterki znikły! Oczywiście, może to się udać jeśli dysk nie jest uszkodzony mechanicznie lub elektronicznie.

Tak tylko że zerowanie raczej nie naprawi już realokowanych sektorów a Remap to dokłada do tej wartości realokowanych. Dziwnie SMART pokazuje że tyle sektorów realokowanych a parametry Current i Worst nie są ruszone. Według SMART jest 5 widocznych badów jako uszkodzenia fizyczne nie logiczne i zerowanie nie naprawi ich tylko przez Remap ale i tak nie jest pewne . Bo jest wielka niewiadoma czy pula zapasowych sektorów została wyczerpana i pięć pojawionych badów jest oznaką że zapasowe się skończyły czy jeszcze nie. Raczej przy takiej ilości realokowanych i widoczne z interpretowane jako uszkodzenia fizyczne jest oznaką poważniejszego uszkodzenia dysku talerzy mechanicznie a elekronicznego uszkodzenia dysku też nie można wykluczyć. Do autora należy decyzja czy podejmie się naprawy dysku z niewiadomym skutkiem . A nawet jak by te bady naprawiło to nie wiadomo jak długo utrzyma się stan bez badów i innych problemów z dysku. Uwzlgędniając co pokazuje SMART przy poszczególnych parametrach nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

Podaje jeszcze skany z Victorii, pełny skan z HD Tune zawiesił się, szybki doszedł do końca. W sumie nie wiem czy warto cokolwiek jeszcze robić przy tym dysku.

http://www.wklejto.pl/147669

http://www.wklejto.pl/147672

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e408afb33b8c959c

Są bad sektory szykują sie kolejne nowe tak więc z tego dysku juz nic nie bedzie. I tak przepracował sporo godzin.

Dysk do wymiany (nie da się z nim nic zrobić).

Ok, dzięki wszystkim za odpowiedzi. Tak myślałam od samego początku ale wolałam się upewnić. :slight_smile:

Dysk jest na najlepszej drodze do kompletnego padu. Jeśli po całkowitym zerowaniu uszkodzonych sektorów będzie nadal przybywać, możesz myśleć o jego następcy. Ale uwaga, zwykły HDD może nie pracować poprawnie. To produkt IBM / Lenovo, ma więc BIOS white listing (blokada podzespołów nie-ibmowskich). Staraj się dorwać specjalny dysk z OEM’owym oznaczeniem IBM/Lenovo (nr FRU na etykiecie itp.). Niestety są one na ogół wyraźnie droższe od swoich standardowych odpowiedników.

W temacie systemu, na terenie UE możesz legalnie zainstalować dowolną wersję językową XP Home np. polską (nawet jeśli oryginalnie była inna). Jeśli będzie to system brandowany prze Lenovo odpadnie konieczność aktywacji przez neta (aktywuje się sam dzięki sygnaturze SLIC zaszytej w BIOS), ale nawet zwykły goły OEM da radę. Twoja licencja nie obejmuje z tego co piszesz XP Pro, będzie on w przypadku kontroli traktowany jako piracki.

Jeszcze jedno, nawet nie próbuj instalować systemu bez rozwiązania problemów z dyskiem. Szkoda Twojego czasu.

Jeśli dobrze zrozumiałem sugerujesz, że programik do prostego zerowania pokroju Active KillDisk potrafi resetować permanentne atrybuty SMART takie jak ilość realokowanych sektorów?

Każdy następny odczyt SMART wykazuje coraz większą liczbę widocznych bad sectorów a pomiędzy nimi przeprowadzony error scan pokazuje jeszcze większą ilość badów niż ostatni odczyt SMART po scanie. Jakby już nie aktualizował się albo z opóźnieniem SMART do stanu rzeczywistego wynikającego ze scanu error scan. Możliwe że pula zapasowych sektorów się wyczerpała do podmiany i to leci na łeb . Reasumując przeprowadzone analizy i skany przy których się zawieszało . Daje podstawy żeby sobie dać spokój z tym dyskiem.