oczywiście, że biorę 2 szt! Komp bez dobrego ramu to jak jazda samochodem na hamulcu ręcznym
zastanawiam się po co aż taka wypaśna karta graficzna. Wiem, niewielka różnica w cenie, ale czy na pewno w wydajności? Zwłaszcza, że zdroworozsądkowo zdecydowałam się na xp…
Dobrze radzisz Błażej… zwłaszcza, że ja jestem chyba mniej niż przeciętnym użytkownikiem… Ale chodzi mi o sprzęcik, który będzie hulał jakiś czas w względnie bezawaryjnie i szybko.
Tobi… być może by wystarczyło… faktem jest jednak, że chcę dokonać zakupu kompa, który będzie mi służył przez kilka lat. Z tego samego względu nie zdecydowałam się na zakup laptopa, bo za tę kwotę mogłabym kupić coś, co jest zbliżone parametrami do mojego aktualnego stacjonarnego kompa.
Dlatego starałam się wybrać (może nieco nieudolnie, bo dość średnio się orientuję w tym zakresie) komponenty jak najbardziej optymalne. Tak, żebym za pół roku nie była zmuszona (choć oczywiście nikt mi nie da takich gwarancji) wyrzucić czegoś do kosza, bo jest zbyt słabe.
Jak nie grasz w gry, to grafika ma najmniejsze znaczenie, i nie trzeba jej zmieniać co pół roku, zamiast mocniejszej grafy można kupić np lepszą dźwiękówkę niż zintegrowaną.
Ja nie widze róźnicy pomiędzy jakąś zintegrowaną a Creative Sound Blaster Live, którą mam na nowym kompie. Zintegrowana jest na kompie siory i wcale nie słychać jakieś różnicy dźwięku