Witam. Obawiam się, że ściągnąłem jakiegoś wirusa. Tak najpierw zaczął mulić system, potem internet. Najpierw zrobiłem skan G-Datą 2009 (taki jest moj antywir) - nic nie wykrył. SpyBot, Ad-Aware, A-Sqared Free - nic nie wykrywają. Jedynie Zone Alarm coś blokuje. Niby to są wlamania, ale ja mam zmienne IP! To nie możliwe, zwłaszcza, że jest ich ze 2 na minute. Użyłem WWDC, żeby przyblokować te porty, ale to nic nie dało. Daję log z OTL - http://wklej.to/MY1w Teraz piszę z Linuksa.
W logu nie widać nic podejrzanego (poza jednym wyjątkiem.
Do Notatnika wklej:
Windows Registry Editor Version 5.00
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Winlogon]
"Userinit"="C:\WINDOWS\system32\userinit.exe,"
Z Menu Notatnika >> Plik >> Zapisz jako >> Ustaw rozszerzenie na Wszystkie pliki >> Zapisz jako > FIX.REG >>
plik uruchom (dwuklik i OK).
Przeglądałam także Twój poprzedni log z SRENG -tam też nic nie było ciekawego (pewnie dlatego w tamtym temacie nikt nie odpowiedział).
jessi