Może masz jakieś pomysły, jeśli to nie płyta główna ??
Oto procesy, które ja już przeprowadziłem:
zmiana karty GeForce 2 na 6800, dokupienie dwóch kości pamięci (na początku była tylko jedna), puszczenie ich w dualu, pojedynczo i auto, wyrzucenie karty muzycznej SB live i zrobienie systemu na karcie zintegrowanej, wyrzucenie karty sieciowej Planet - też restart, całkowite wyłaczenie z płyty flopa, zainstaloweanie najnowszych sterowników na chipset (hyperion 5.20), chciałem jeszcze robić upgrade Biosa, ale okazało się, że mam najwyższą wersję, czytałem też coś o timingach na Ramie, ale aż tak głęboko to moja wiedza nie sięga (wiem gdzie jest w biosie, ale nie wiem jak ustawić). oczywiście każde wyłączenie urządzenia pociągało za sobą robienie systemu operacyjnego (nawet przy DDR) Nic tylko włosy z głowy rwać #-o
Na różnych forach w końcu wyczytałem jaka to moja karta jest do kitu i pomyślałem, że faktycnie może o nią chodzić
Weź lepiej od kogo pożycz jakiś PORZĄDNY zasilacz i testnij twój sprzęt bo to co masz to żal, który puszcza z dymem inne podzespoły, ciekawe czy twoja płyta główna niema jakiś kondensatorów w “ciąży”, a te niestabilności to raczej przez tą qpe są.
Kasa jest wystarczająca na takiego ModeCom MC 400W, styka jak ta lala do tego sprzętu a i zapasik pozostanie, niemniej jednak spr. stan płyty i inny zasilacz.