Przegrzewający się laptop

Witam. Mam problem, posiadam laptop Hp compaq presario cq61 i bardzo mi się grzeje i nie wiem dlaczego. Gdy go uruchamiam to na starcie mam 45-50 stopni(nawet w zimie). Laptop stoi na biurku i mam zakupiona podstawkę chłodzącą ale nic nie daje. Gdy włączę mozille czy coś innego to temperatura skacze do 70 stopni. czy to normalne? Laptop był czyszczony. Jego parametry:

Procesor- inter t3400

Grafika- geforce g103m 515mb

ram-3gb

Możesz wymienić pastę termoprzewodzącą oraz dokładnie przeczyścić chłodzenie. Z tego co wiem to większość lapów się grzeje a hp jakoś szczególnie(przynajmniej te co ja widziałem). Poza tym odczyt temperatury wcale nie musi być dokładny. W sumie u mnie też zaraz po włączeniu kompa osiąga niby 70 i stoi na tym poziomie. Poza tym wachania jakie pokazuje czujnik nie są możliwe do wykonania w tak krótkim czasie.

Niedawno zacząłem podejrzewać, że i mój laptop grzeje się zbyt mocno. Ściągnąłem program Speccy (http://www.dobreprogramy.pl/Speccy,Prog … 15677.html), który pokazał, że temperatura procesora sięga 80 stopni. Miałem przeczucie, że to chyba wina źle działającego wiatraczka wentylatora. Dmuchnąłem parę razy (normalnie - gębą :smiley: ) w otwór wentylacyjny; coś widocznie zblokowało wiatraczek, bo od czasu przedmuchania wszystko wróciło do normy - Speccy pokazuje temperaturę procesora 50 -54 stopnie, laptop zdecydowanie ciszej pracuje i nawet blat biurka nie nagrzewa się zbyt mocno.

Podstawka chłodząca też musi dobrze nawiewać powietrze do środka laptopa (liczą się otwory wentylacyjne w spodzie laptopa) czyli musi być dobrze dopasowana do rodzaju laptopa (zależnie od producenta). Istotnie, częstą przyczyną jest źle działający cooler, źle nałożona pasta oraz niewłaściwie wyczyszczony system chłodzenia, nieprzeczyszczona k.graficzna. Przewiewny pokój (pomieszczenie o temp.20 do 25’C) też ma wpływ na pracę komputera.

Jeżeli chodzi o laptopy HP, to normalnym zjawiskiem jest ich przegrzewanie. Najprościej temu zaradzić można dokonując czyszczenia układu chłodzenia.

Niestety, w HP nie jest to zbyt łatwe. O ile dmuchając z zewnątrz możemy uzyskać jakiś efekt, to najlepiej jednak zdjąć obudowę i zajrzeć głębiej.

Gdyby ty był asus, sprawa była by prosta.

Jeżeli czyściłeś laptopa wewnątrz, to pozostały CI dwie opcje:

  1. Sprawdzenie, jak chłodzenie laptopa wytrzymuje sytuacje extremalne - możesz użyć do tego Everesta (System Stability test), SuperPI, Orthosa… Czego tam chcesz, byle obciążało CPU. Podczas testowania obserwuj temperatury. Maksymalna temperatura, z jaką może pracować Twój procesor to 100 stopni http://ark.intel.com/Product.aspx?id=35583 Jednak producent laptopa zapewne ograniczył możliwość uszkodzenia sprzętu więc powyżej jakiejś temperatury laptop po prostu się wyłączy. Mój C2D wg strony przezemnie podanej wytrzymywał 85 i było tak, że do takiej temperatury działał normalnie, powyżej już pojawiał się throttling i jeżeli to nie skutkowało laptop się wyłączał.

Co do tej temperatury, którą podałeś (45-50) - aktualnie mam 56 a piszę tego posta i oglądam jakieś głupoty na yt. Temperatura, jaką podałeś nie jest więc wcale za wysoka.

Możesz też przetestować zachowanie GPU, polecam FurMark: VGA Stress Test - tutaj jednak temperatura powyżej powiedzmy 75 stopni to już niestety stan alarmowy (przynajmniej u mnie).

  1. Wymiana pasty termoprzewodzącej - to wykonać musi już ktoś, kto naprawdę zna się na rzeczy. Dobra pasta to zawsze kilka stopni mniej i spokój na kilkanaście miesięcy.

Oczywiście oprócz podanych przeze mnie problemów sprzętowych, możliwe też, że twój system może stwarzać powodować takie temperatury. Popatrz, czy przypadkiem jakiś proces nie za bardzo używa procesora.

Rozumiem,ale ta temperatura (45-50) pojawia się gdy na laptopie nic nie robię i nic nie jest włączone tylko system.

To normalne, ja mam tak w moim laptopie, a jak posiedzę dłużej na necie np. to mam 55-59 (np teraz tak mam). Wiatrak chodzi, ale nie na tyle by mnie to denerwowało.