Przegrzewający się laptop

Witam

Mam specyficzny problem z Laptopem. Dostałem starego nie włączającego się laptopa do przeczyszczenia (z nadzieją ze zadziała). Oczywiście zrobiłem wszystko jak należy - zero kurzu. Wymieniłem pastę termoprzewodzącą i laptop w końcu się włączył. Poprzednik który dużo wcześniej naprawiał tego lapka, uszkodził gwinty wiatraczka. Słychać jak wiatraczek działa ale jest nie przykręcony. Sam nie chciałem nic specjalnego robić, więc przyłożyłem plastikiem w takich miejscach wiatraczek, żeby po zamknięciu obudowy (która go dociska), nie zatykał przelotu powietrza. Jednakże dalej się grzeje. Włączyłem na próbę jakaś grę, po chwili wiatrak zaczyna wydawać dziwne odgłosy - jakby skrzydełka wiatraczka uderzały o coś (choć z 100% pewnością nie uderzają) bądź jakby wiatraczek ‘skakał’ przez uzyskaną prędkość działania. Zaznaczam, jest to stary laptop, nie używany od jakiegoś roku, zakupiony z 4-5 lat temu. Czy przyczyną może być ten wiatraczek? Może już starość go wykończyła? Macie jakieś pomysły co zrobić?

Mógłbym kropelką przymocować na stałe wiatraczek do płyty? Jeśli przykleję w miejsca gdzie wcześniej byłby śrubki, to chyba nic się nie powinno stać?

Laptop to “antyk”.

Płyta. HannStar j mv4

Procek. Intel Celeron@ 520 1,6Ghz

Win XP.

Szczerze mówiąc nie wiem co on tam więcej w sobie ma bo aktualnie dałem mu odpocząć.

Pozdrawiam

Sam doszedłeś co mu dolega. Przyczyną jest wadliwe chłodzenie. Być może uszkodzone jest samo łożysko, lub coś do niego wpadło (obudowa). Jak nie wyczyścisz i posklejasz, to całkiem możliwe, że czeka cię jego wymiana.