mam problem z moim laptopem HP nc6320. Od kilku miesięcy komputer notorycznie się przegrzewa a wiatrak pracuje non-stop - nawet jeśli moja aktywność ogranicza się do przeglądania strony www. Gdy włączam komputer pracuje na baterii temperatura jest mniej więcej OK - przy wyłączonym wiatraku około 65-70st. C. Wystarczy, że podłączę zasilanie temperatura wzrasta w przeciągu dwóch minut do 90st C.
Pracuję na systemie Windows XP HE. Czy ktoś może mi pomóc zbić tą temperaturę?
I jeszcze jedno, gdy kupiłem tego laptopa przez pierwsze 2 miesiące pracował bardzo dobrze, tzn cicho i nie nagrzewał się tak strasznie jak teraz. Co mogę zrobić?
Hmmm sprubuj go przedmuchac sprzezonym powietrzem tylko ostroznie i nie wtykaj rurki do srodka. Kumpel mial lapka Benq. Po 2 miesiacach z przegrzania zaczal sie wieszac. Zawiozl do serwisu to wyciagneli z lapka “kiche” kurzu dlugosci calego kanalu wentylacyjnego lapka:D To jest kwestia zaprojektowania chlodzenia przez producenta. Ja w Lenovo mam gesta siatke i obudowany wentylator.A dziewczyna w Acerze ma odkryta turbine od spodu.Pewnie tez sie z czasem zapcha.Polecam sprezone powietrze
65-70 stopni ma twardy dysk? To możesz go używać jako grzejnika… Wcześniej miałem HP, w którym temperatura dochodziła do 45-48 stopni i okresowo włączał się wiatrak. Teraz mam Fujitsu-Siemens, w którym wiatrak chodzi non stop, a temperatura wynosi 33-35 stopni. Na twoim miejscu koniecznie skontaktowałbym się z serwisem. Zwłaszcza, że jak sam zaznaczasz, na początku było OK. Sprężonme powietrze jest OK< ale biorąc pod uwagę specyfikę budowy laptopa, niewiele chyba zdziałasz. Pozdrawiam
Wiesz co bylo najsmieszniejsze.Ze kumpel musial zaplacic serwisowi 50 zlotych za czyszczenie.Bo niby konserwacja jest obowiazkiem uzytkownika. Z drugiej strony wymagalo to rozkrecenia lapka co spowodowaloby utrate gwarancji:D