Witam serdecznie!
Posiadam w laptopie jeden dysk 600 GB na którym ma system. Dokupuję dysk SSD 120 GB i chcę przenieść cały system na niego. Mój plan wygląda tak:
Za pomocą narzędzi w windowsie zmniejszyć partycje do 100 GB, potem za pomocą GParted ją sklonować na nowy dysk i tam powiekszyć ile wlezie.
Pytanie tylko czy muszę instalowac jakiegoś bootloadera na nowym dysku ? I czy wszystko planuję dobrze? Czy może lepiej partycję zmniejszać bezpośrednio w GParted?
Nie wiem czy GParted ma narzędzia do klonowania dysków. Zwykłe przeniesienie plików nie wystarczy, bo dysk ma obszar rozruchowy (można go odtworzyć poleceniami FIXBOOT i FIXMBR w konsoli odzyskiwania Windows po uruchomieniu z płytki instalacyjnej systemu, ale nie używałem tego pod systemami nowszymi niż XP i nie wiem jak zadziała).
Jeśli masz laptopa i narzędzie do robienia kopii to nożna próbować. Jak nie masz to ja bym się nie bawił w kopiowanie dysku bo mroźna tym źle wyjść. Mi się raz udało, za drugim i trzecim razem instalowałem nowa system.
Ja gościowi klonowałem sysa (z dysku 200GB gdzie była jedna partycja na dysk 40GB) darmowym programem Disk Sync Wizard. Banalna obsługa (żadnych kombinacji pod górę i fikołków), partycje nie muszą być jednakowych rozmiarów (pod progsem można dowolnie zmieniać rozmiar partycji a także jej położenie), Cała operacja nie trwa długo i co najważniejsze system ruszył ze sklonowanego dysku bez problemu.
p.s. na CDRinfo.pl masz tutorial gdybyś nie ogarniał