Od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem instalacji Win7. Aktualnie mam WinXP i przypuszczam że czasem będę go jeszcze potrzebował więc chciałbym go przenieść na ostatnią partycje w taki sposób by działał tak jak do tej pory, a na partycje c: chciałbym wrzucić Win7.
Ja co prawda robiłem tak : system wn xp był na dysku 40GB - podłączyłem do kompa nowy dysk jako slave - formatowanie nowego, potem odpalasz drive xml i dajesz na drive to drive - przynajmniej coś w tym stylu - wtedy program zaczyna kopiować cały dysk na nowy wskazany w programie. Po skopiowaniu dajesz (trwa to długo) wchodzisz w zarządzanie dyskami i oznaczasz nowy dysk jako partycja aktywna.
Odpinasz stary i nowy podpinasz w miejsce starego - to u mnie zadziałało bez kłopotu - podobnie musisz zrobić w twoim przypadku. 8)
Jak to się nie da :o Eaesus Partition Master instalujesz i z poziomu windows… robisz co chcesz z partcjami bez utraty danych
Poza tym: po co kombinować z odpinaniem/podpinaniem dysku #-o
Po prostu wydzielasz ww programem partycję na win 7 ( 25-40GB - w zależności ile będziesz instalował programów na win 7) następnie jak już na tej nowej zainstalujesz win 7 to w zależności z którego systemu będziesz korzystał, to ten w “mój komputer” zawsze będzie na dysku c
Przecież tłumaczę: jeżeli teraz xp masz na c, to jeżeli nawet win 7 zainstalujesz na g to później po włączeniu win 7 będzie on widziany na c, identyczna sytuacja bedzie jeżeli po włączeniu wybierzesz xp to ten system bedzie widziany również na c - rozumiesz już? Po prostu kiedy będziesz miał 2 systemy operacyjne to pracując na jednym z nich (bo na 2 naraz się nieda - niestety ) to system na którym pracujesz zawsze widziany bedzie na c