Witam. Problem jest z laptopem. Dopiero wrócił z serwisu(klawiatura wymieniana bo ‘coś’ się przepaliło i unieruchomiło go całego) w stanie “od nowego”, zdążyłem zainstalować Opere(przy niej dwa razy wyskoczył mi błąd do którego otwierało się okno z wysłaniem danego błędu do ‘nich’) i Mozillę.
Przy włączaniu internetu po ok. 1h zaczął się maksymalnie ciąć i w menadżerze pokazuje ciągłe 100% użycia procesora nawet kiedy ‘wszystko’ jest wyłączone. Pracując bez neta, jedynie na Wordzie to przez 5h działał nieprzerwanie bez żadnych problemów.
Widziałem sporo wątków tutaj o 100%towym użyciu procesora, gdzie były wrzucane logi więc pozwoliłem też to zrobić, mam nadzieje że zgodnie z regulaminem i ktoś będzie wstanie mi pomóc. Jeśli nie zawarłem tu jakichś oczywistości a wymieniłem niepotrzebne rzeczy to wybaczcie, nie jestem ‘mózgiem’ w temacie komputerów
Kosmetyka nie pomogła. Doszedł problem “niebieskiego tła”. Najpierw przy włączeniu internetu wywaliło mnie do niebieskiego tła z napisami białą czcionką (‘zdążyłem’ zapamiętać tylko taki numer: 0x00000050) i restart, a później też wywaliło mnie przy próbie włączenia GMERa.
Kilkukrotnie próbowałem ‘zrobić’ loga GMERem ale ciągle coś się działo, zawieszało
Z uruchomieniem GMER często są problemy, zwłaszcza jeśli ktoś ma zainstalowany jakiś “wirtual”.
Ale pojawienie się błędu “0x00000050” jeszcze przed włączeniem GMER oznacza po prostu, że masz zniszczony System.
W tej sytuacji na razie szukanie Rootkitów trzeba odłożyć na później.
Najpierw napraw System.
Po uruchomieniu płytki instalacyjnej wybierz opcję “Napraw”, czy coś w tym rodzaju (nie pamiętam dokładnie, bo sama użyłam tej opcji kilka miesięcy temu, też VISTA).
A kiedy płytki takiej nie posiadam? Nie dostałem nic przy zakupie, Windows był ‘od razu’. Szukałem jak to zrobić bez, w necie ale nie znalazłem jakiejś konkretnej odpowiedzi…