dziewczyna pożyczyła koleżance pendriva, a owa koleżanka powiedziała, że ten pendrive jest zawirusowany.
Na komputerze dziewczyny antywirus (Avast) nie wykrył żadnego zagrożenia, dlatego zamieszczam poniżej log z combofixa, co prawda CF, odpalił się w trybie zredukowanej funkcjonalności, dlatego wykonam scan jeszcze raz, jeśli będzie to wymagane.
btw -> pod Debianem usunąłem autorun’a, który miał odpalać q3kku.exe, ale jest możliwość, że ten wirus, mógł zostać na komputerze dziewczyny, poza tym nie jest to żadne rozwiązanie
a Dr.Web nie będzie w konflikcie żadnym z Avastem ? w końcu to też chyba jakiś antywirus, a z tego co pamiętam, nie powinno się mieć dwóch antywirusów na raz.
Zgadza się,jednak chodzi o antywirusy rezydentne ,czyli takie,które włączają się z systemem i cały czas chronią Twój komputer.DrWeb to antywirus na żądanie,więc nie powinno być kłopotów.