Witam, mam pytanie odnośnie Sapphire Radeon-a 2600XT ponieważ on strasznie hałasuje, tzn. wiadomo wentylatorek. Nie jest to wina samej konstrukcji wentylatora, działa w 100% poprawnie jednak szum wiatru jest tak głośny że w momencie gdy go zatrzymam np. palcem to po prostu komputera niemal nie słychać. Jest to o tyle uciążliwe że pracuje dużo w nocy, głównie zajmuje się aplikacjami które nie korzystają w znaczący sposób z GPU, a osoby które znajdują sie w pokoju strasznie się skarżą na hałas. Pomyślałem więc że można by zmniejszyć ilość obrotów wentylatora tak aby nie było go słychać. Robiłem tak z moim poprzednim Radeon-em X 1300XT i wszystko grało:) Teraz niestety tak nie jest, aplikacja której używałem do tego była integrowana z Omega Driver a teraz po użyciu jej wyskakuje BlueScreen i reset ponieważ sterownik wykonał nieprawidłową operacje. Inne aplikacje albo nie działają albo coś się sypie. Jeżeli ktoś zna jakąś opcję to proszę o pomoc, zmiana chłodzenia raczej nie wchodzi w grę ponieważ będę zmieniał grafikę lecz zanim to zrobię to jeszcze trochę minie a nie opłaca mi sie kupować innego ponieważ nie kupuje jakiś tanich szmelców.
Wentylator nie tyle hałasuje, owszem trochę go słychać ale głównie chodzi mi o powietrze które świszczy wprawione w ruch przez skrzydełka wentylatora (zależy mi na zmniejszeniu prędkości obrotowej wentylatora), sam wentylator jak i całego kompa czyszczę często bo zależy mi czystości i temperaturze która wynosi 30-40 stopni max w spoczynku, w stresie 60-70 stopni. Karta jest kupiona nie długo po wyjściu na rynek, obecne maja już inny wentylator. A co do nowego chłodzenia, raczej nie będę go zmieniał bo kupy za 20zł nie będę kupował, a w drugim kwartale tego roku chce wejść w posiadanie Sapphire Radeon-a HD 3850 512MB wiec nie opłaca mi się inwestować w tę kartę.
PS. W Google już szperałem ale tam pod serię HD 2000 jest niewiele a większość (około 95%) nie działa
)
