Niedługo będę szczęśliwym posiadaczem karty Radeon HD 4850 ddr 5, ale pozostała jedna kwestia. Mianowicie posiadam zasilacz z czarnej listy jakim jest Akyga 500W i mam 2 pytania:
Jaka jest szansa, że ten zasilacz może zjarać mi cały komputer i czy wgl zaleca się podłączenie karty pod niego?
Jeśli okazało by się że trzeba kupić nowy zasilacz, to oczywiście jaki (mój budżet wynosi 250zł), tak żeby było w miarę przyzwoicie.
Widzę komputer gotowiec z allegro,wszystkie podzespoły są OK oprócz tego zasilacza,lepiej nie ryzykuj sprzedaj ten dołóż kasę i kup oryginalny,ponieważ nie warto jest ryzykować takiego komputera dla takiego marnego zasilacza.
Sam mam zasilacz NO Name i również będę zmieniać,nigdy nie wiadomo,co może się stać z komputerem na niepewnych zasilaczach.
Wyboru sam dokonasz na google jest czarna lista jakich się nie kupuje, a Twój budżet pozwala na kupno kozak zasilacza 500W markowego starczy spokojnie.
Co do karty to na Twoim miejscu grubo bym się zastanowił . Sam posiadam Asusa EAH4850 TOP i lipa . Niby karta fabrycznie podkręcona ale na tych ( fabrycznych ) wartościach karta pokazuje artefakty . Dopiero zmniejszenie wartości p + - 50 hz eliminuje ten drobny szczegół . Ogólnie w necie jest dużo informacji na temat tejże właśnie karty.Nie polecam.
Niestety potwierdzam, ja mam HD 4870 i też nie jestem z tej karty zadowolony, przekręcona w kosmos przez producenta i sporo problemów. W zasadzie trzeba by ją stale trzymać 50 MHz niżej.
Posiadam tę kartę i jest wydajna, ale bardzo się grzeje. Sugeruję ściągnąć MSI Afterburner i ustawić w nim żeby przy 60 stopniach i więcej wentylator wskakiwał na 100% obrotów. Do tego dorzuć sobie jeszcze sterowniki w wersji 11.11 dla największej wydajności:)
Lol ja nie napisałem że Twoja karta jest fabrycznie podkręcona , tylko zwróciłem Ci uwagę abyś przejrzał sobie net na temat problemów z tymi kartami bo jest ich całe mnóstwo . Więc nie oburzaj się tylko czytaj i bądź wdzięczny że ludzie choć troszkę interesują się Twoją sprawą i chcą dla Ciebie jak najlepiej . No chyba że masz pieniążków w bród i jak Ci się ta karta odwidzi kupisz sobie drugą . Sęk w tym że zapodałeś swoje zapytanie o wybór na forum a od tego jest forum aby wymieniać się spostrzezeniami oraz doświadczeniami z innymi . I nikt tu nie chce dla Ciebie jak najgorzej tylko jak najlepiej więc siedź cichutko i przyjmuj do wiadomości to co inni piszą . Pzdr .
ps. jeszcze raz naprawdę się zastanów co do karty ( na pewno nie 4850 )
A i jeszcze teraz zobaczyłem ze wcześniejszy post z zapytaniem był od sadaj72
więc sadaj72 nic ciekawego nie napisałeś więc skoro nic ciekawego nie miałeś zamiaru napisać to po co w ogóle się chłopie udzielasz , żeby chłopakowi zrobić jeszcze większy mętlik w głowie , takich pomagierów jak ty nie brakuje na tym forum i na wszystkich innych.
A skoro tak bardzo czujesz pragnienie wypowiedzenia się o dupie maryny to załóż sobie forum na tenże temat i tam wypisuj sobie co Ci się tylko podoba , na pewno znajdziesz wielu równych sobie i stworzycie nieziemski dialog którego już teraz Wam serdecznie gratuluję.
bez przesady, karta jest dobra, tylko głośna - mówimy tu o modelu 4850 ad vtx, bo raczej ten będziesz kupował. Rzeczywiście, słabo nadaje się do podkręcania, ale na ustawieniach fabrycznych daje rade i nie strzela fochów.
Karta u mnie nawet z obniżonymi taktowaniami z fabrycznych ( 680x1050 ) na 600x1000 lata jak szalona . I całe moje szczęście . Ale nie o to tu chodzi . Kiedy ją kupiłem (nowa) od początku miałem właśnie problemy z artefaktami i dopiero po obniżeniu jej wartości problemy ustąpiły . Chodzi tu o to że swego czasu siedziałem z nosem w necie i doszukiwałem się jakichś informacji lub rozwiązań które mogły by mi pomóc . Na takowe nie trafiłem ale za to znalazłem bardzo dużo właśnie informacji że u innych występuję własnie to samo.I chyba nie przesadzę ale wydaje mi się że własnie na temat 4850 było najwięcej problemów i narzekań .Net istnieje , można sobie poczytać .Ja w każdym bądz razie odradzam kupno karty z tej serii.
Problemy występują w referencyjnych wersjach, osobiście tego doświadczyłem, mój 4850 referent od Giga wyzionął ducha, prawdopodobnie coś z pamięciami, “trochę” się grzał (gpu 115, mem 125), po wymianie chłodzenia z temperaturami było lepiej ale i tak padł, wymienili mi na HIS icooler 4 (cisza, tem w idle 40, stres ok 60).
Jeżeli kupujesz kartę w sklepie to masz gwarancję (zwykle 2 lata), w razie problemów karta zostaje wymieniona na nową.
Referencyjne jednoslotowe modele były niestety bardzo kiepskie, tzn zbierały dobre recenzję z powodu sporej wydajności i dobrej ceny, ale strasznie się grzały przez co zwykle padały zaraz po gwarancji.
Czarne kwadraciki , nie za wiele ich było ale były . A to już swoje na głowie robi .A od około 2 lat latam na obniżonych taktowaniach z fabrycznych ( oczywiście jako sam model karty to karta jest bardzo wydajna bo nawet po obniżeniu taktowania karta sobie bez problemów radzi) ale nie o to tutaj chodzi . Skoro producent wypuszcza takie karty to powinno się obyć bez dodatkowych problemów . A tak pozostaje tylko niesmak .
Czarne kwadraciki oznaczają za wysoką temperaturę, a nie artefakty. Oznacza to, że jest problem z obiegiem powietrza. U mnie pojawiły się kiedy dorzuciłem na slot niżej dźwiękówkę. Dodatkowo ten VTX, mimo, że się zaczął nagrzewać i migać kwadratami to nie raczył przyspieszyć wentylatora z 60% na 100% (prawdopodobnie zbyt wysoko ustawiona temperatura “krytyczna” w sterownikach, nieadekwatna do chłodzenia na tej karcie). Ściągnąłem MSI Afterburner i ustawiłem w nim ręcznie, że od 60 stopni wentylator ma chodzić na 100% (a program dodałem do autostartu). Temperatura spadła, a kwadraty zniknęły. Jeśli masz chwilę, to spróbuj tak zrobić i przywrócić fabryczne ustawienia. Może to pomoże. Jeśli tak, to daj znać w tym temacie:)
U mnie temperatura karty nie wykracza poza 50 stopni w stresie więc myślę że to raczej nie wina przegrzewania się karty , zresztą jak ją kupiłem to troszkę potem się bawiłem i nawet jak na sztywno w CCC ustawiałem wentyl na 100% artefakty jak były tak były .