Mam laptopa mało znanej marki Perfektus (laptop nie zawiera żadnego loga, napisu tej firmy, nazwę znam z papierów i pudełka:) ). Posiada procesor jednordzeniowy Celeron M o taktowaniu 1.86Ghz oraz 512MB DDR2. Jednak na razie jest niesprawny. Tj. nie posiada dysku twardego. Myślę nad reaktywacją tego laptopa. Dokupić jakiś dysk twardy o pojemności 40GB-80GB, dokupić nieco pamięci RAM oraz kartę WiFi.
Najdroższym elementem będzie dysk twardy, bo ceny wahają się bliżej stówy (nawet te najmniejsze są drogie), pamięć RAM na allegro jest bardzo tania, karty WiFi raczej też. Kwestia tylko czy się w ogóle to opłaca czy to się nie będzie mulić? Docelowo ma być na nim zainstalowany Debian Testing (ew. Mint). Zakup nowego laptopa odpada, poza tym mam o wiele silniejszy stacjonarny komputer. Laptop byłby jako dodatkowy komputer.
Laptop nie posiada WiFi. Posiada natomiast jakieś złącza rozszerzeń, ale nie wiem co to jest. Co to właściwie jest czy w któryś z tych slotów mogę podłączyć kartę WiFi?
To znajduje się obok slotów na RAM w środku laptopa na płycie głównej
Tutaj z kolei wejście na coś, od prawej strony laptopa.
Ps. na zdjęciu widnieje jeszcze taka złota końcówka obok złącza (jest końcówka od anteny, w która wyposażony jest twój laptop i którą podpina się do karty Wi-Fi).
jak ma tam być linuks to pomyśl o przejściówce na cf (zakładam że lapciak ma złącze ide 44 pin) i karcie cf z 4 GB na system - wyjdzie trochę taniej a i system będzie działał szybciej.