Przyznam szczerze, że składaczem rasowym nie jestem i bardzo dawno nie robiłem tego. Czasem coś poprawię w jakimś firmowym komputerze i w zasadzie na tym koniec. Gracz ze mnie też lichy, bo co najwyżej ułożę pasjansa, więc droga pod górkę dwa razy.
Przyznam szczerze, że składaczem rasowym nie jestem i bardzo dawno nie robiłem tego. Czasem coś poprawię w jakimś firmowym komputerze i w zasadzie na tym koniec. Gracz ze mnie też lichy, bo co najwyżej ułożę pasjansa, więc droga pod górkę dwa razy.