Witam.
Ostatnio dostałem do naprawy komputer z WinXPHome. Właściciel prosił, żeby unikać możliwości formatu. Sprawdziłem komputer a tam rzygać się chce tyle wirusów. Jakieś babilony, fakeav, ups monitor client + server, mp4converter… Masakra. Poszukuję jakiegoś rozwiązania typu RescueCD do oczyszczenia komputera z wirusów (potem go przeczyszczę i tak winutilities) niewymagającego zainstalowania danego antywirusa na dysku. Z góry mówię, że KASPERSKY nie działa: montuje dysk pół godziny a potem nie odpala skanera. Jak takiego RescueCD nie ma, to może być jakiś Linux z Clamem albo czymś na LiveCD.
Pozdrawiam i z góry dziękuję,
DrakeMan.