"Resetowanie" się klawiatury

Witam, jak w temacie, klawiatura zachowuje się jakby się odłączało usb i przez moment (do 1 sekundy) jest nieaktywna. Potem działa, ale wyłączone są diody, które można normalnie włączyć, właśnie po diodach najlepiej widać, że klawiatura się “zresetowała”. Nie boli to może tak bardzo podczas pisania, jednak podczas gier jest to odczuwalne. Dzieje się tak z 3-4 razy dziennie.

Próbowałeś podłączyć ją po PS/2?

Jak nie używasz komputera/klawiatury też jest taki objaw? Obciąż czymś kompa (jakimś programem diagnostycznym) i poobserwuj, Podaj specyfikację sprzętu - to przede wszystkim.

Jak nie używam tez tak jest.

 

O kurdebele, tą złączke da się odłączyć? xD

 

//Edit: Znów się wyłączyła, odłączyłem złączke, podłączyłem do PS/2 i albo źle podłączyłem, albo nie ma tam zasilania. Może samo odłączenie i podłączenie przejściówki pomoże, jak nie, spróbuje z kolejną przejściówką.

Sprawdź ją na innym kompie, bo może uszkodzona.

Spróbuje, czasami to zajmuje zanim się wyłaczy. Np. Wczoraj wyłączyła się 2 razy, a dziś od 10 jeszcze w ogóle.

 

//Edit: Dziś się nic z nią nie stało. Może miała “te dni”? :smiley:

Załączam coś, co znalazłem, może komuś się kiedyś przyda http://superuser.com/questions/635621/keyboard-randomly-turns-off