Posiadam bardzo ciekawy problem ktory mam juz od ponad roku i nie moge sobie z nim poradzic komputer byl w serwisie z 5 razy i nic to nie dało.
Problem jest nastepujacy: po właczeniu komputera przyciskiem power wchodzi do windowsa pochodzi tak 15-20 min i sie sam resetuje nastepnie wchodzi znow do windowsa i odrazy przy ładowaniu ikon znow reset … pojawia sie jeszcze na chwilke niebieskie okno z bialymi napisami ale wogole tak szybko ze go prawie nie widac. Po tych 2 resetach wlacza sie i juz chodzi normalnie do momentu wylaczenia.
Bardzo prosze o opinie na ten temat.
Wymienialem ostatnio ramy wymienilem zasilacz nawet wymienilem cdrom gdyz kupilem dvd i dalej to samo
Komputer:
Pentium 4 3.0 Ghz
Płyta gł- gigabyte 945 socket775
Grafa- GF 8600 GTS ( new )
Ramy- Patrion 2GB 667mhz
// proszę nie boldować całego tekstu, bo utrudnia to czytanie. Proszę również pisać polskie znaki (ą, ć, ł, ó). - squeet
Albo za słaby zasilacz, albo coś masz kopnięte w sprzęcie.
Ewentualnie (skoro jest BSOD przez ułamek sekundy) jest jakiś problemik w którymś pliku systemowym (na C:\ oraz w C:\Windows). Spróbuj odczytać jaki plik jest zapisany na BSODzie (na dole, chyba drugi akapit od dołu).
U mnie tak się działo, kiedy zaczynała się palić płyta główna (efekty tego widać na początku mojej sygnatury :P).
Wydaje mi się, że temperatura procesora jest ciut za wysoka.
Masz zamontowany wentylator wdmuchujący powietrze do obudowy (na dole, z przodu) i wyduchujący ciepłe powietrze z obudowy (na górze, z tyłu, pod zasilaczem) ?
Byłoby to bardzo wskazane przy tych temperaturach. Jeżeli nie oba wentylatory, to chociaż ten z tyłu (wydmuchujący ciepłe powietrze).
Ale polecałbym Ci zamontować wentylator wydmuchujący rozgrzane powietrze z wnętrza obudowy. Z tyłu obudowy, jak zobaczysz, pod zasilaczem są małe otowrki (szczeliny). W tym właśnie miejscu (wewnątrz obudowy) możesz przykręcić wentylator. Będzie on odprowadzał ciepłe powietrze z okolic procesora na zewnątrz obudowy, a zasilany będzie ze złącza 3 pin na płycie głównej.
okej załoze ten wiatraczek ale nie wiem czy to cos pomoze. Wyczyscilem wiatraczek temperatura procesor ma teraz 41-45*C .
Juz myslalem ze bedzie chodził ale niestety znowu 2 resety … jeden po tym jak juz komputer chodził chwilka i nastepny odrazy przy wejsciu do windowsa podczas ladowania pulpitu .
Powiem wprost: miałeś kiśny zasilacz i kupiłeś kiśny zasilacz. Nieodpowiedzialni ludzie, którzy Ci go sprzedali powinni spalić się ze wstydu.
Wiem, jak jest. Miszkam w 300 tys. mieście i w każdym sklepie komputerowym, jaki znam, na wystawach dumnie prezentują się: MODECOM FEEL III Okazja cenowa 450W za 250 zł. (poważnie), następny sklep MUSTANG 350W i tak w kółko. Co sklep, to MUSTANG i FEEL, aha, jeszcze no-name
Po prostu musisz iść do tego sklepu i powiedzieć konkretnie jaki chcesz zasilacz, zamówią i odbierzesz za dwa dni, albo zamów w sklepie internetowym, bądź Allegro.
Polityka jest taka:
Naprodukowaliśmy szajsu, więc musimy to szybko wysprzedać.
Tak samo było z kartami NVIDII (Geforce MX440 128MB (64bit) i ATI (Radeon 9550 128MB (64bit)). Wciskali te karty do każdego komputera.
Jeżeli ktoś się na tym nie znał, to wdepywał w niezłe gów… Tak jest prawda.