Witam
Zakupiłem płytkę Gigabyte Ga-P31-DS3L i procesor PDC E2160. Do tego jeszcze pamięć GEIL 2x1 GB (GX22GB6400UDC). Po zainstalowaniu procka i płyty głównej w skrzynce i podłączeniu wszystkiego (wg instrukcji) włączyłem kompa. Windows się załadował choć obraz był w niskiej rozdzielczości (tak jakby nie było sterowników do karty graf., ale nie wiem, może to normalny objaw). Właściwie natychmiast system zaczął instalować różne sterowniki na co się zgodziłem. Jak skończył to nie restartowałem go tylko wrzuciłem jeszcze płytkę ze sterownikami do płyty głównej i zainstalowałem te, które zostały zaproponowane. Po wszystkim zrestartowałem kompa i właśnie wtedy zaczęły sie problemy. Komp się włączył, nastąpił jeden krótki sygnał POST(czyli wg instrukcji wszystko gra), ale w momencie kiedy powinien zacząć uruchamiać się Windows wyskoczył komunikat “z monitora”, że jest brak sygnału i żeby sprawdzić kabel i wtedy nastąpił restart. I taka pętla jest cały czas bez różnicy czy dam uruchamianie Win w trybie normalnym, awaryjnym albo w ostatniej dobrej konfiguracji. Kabel od karty graf oczywiście sprawdziłem i wszystkie inne też i wygląda, że jest w porządku. Grafika to Palit GeForce 8600GT sonic+, zasilacz to Chieftec GPS-450AA-101A. Na starym kompie miałem ten sam zasilacz i tą samą kartę graficzną i nie było problemu.
Ustawiłem też w BIOSie domyślne ustawienia i też nie pomogło. Wersja Biosu to F8.
Jak można rozwiązać ten problem? Będę wdzięczny za porady.