Restart komputera w czym problem?

Ostatnio grając w różnorakie gry komputer się restartuje lub po prostu się “zatrzymuje” to znaczy obraz się zawiesza i nic się nie da zrobić tylko trzeba zresetować go z “klawisza”. Stosunkowo nie dawno go formatowałem (jakiś miesiąc dwa temu), dzisiaj został jeszcze wyczyszczony, i same temperatury procka i dysku są w normie. Ostatnio wymieniłem dwa kondensatory na płycie głównej i teraz wszystkie są w 100% sprawne. Pozostałe podzespoły sprawdzałem różnymi programami ( ram- memtest, dysk - hdtune). Nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną tych restartów i niestabilności. Specyfikacja

Intel Pentium IV HT 3.0 Ghz

2048 MB RAM

Radeon 3850 512 MB 256 BIT (AGP)

dysk Samsung 120 GB

zasilacz Chieftec 400 W

Windows XP Home Edition SP3

Grafka ci PADA! :frowning:

A przy wadliwej grafice czasem nie powinno być jakiś przekłamań grafiki, krzaczków? Przecież gra się normalnie uruchamia jakieś pół godziny pogram i restart.

Hej,

Czasami tak, czasami nie… Aczkolwiek sprawdziłbym dla pewności napięcia na poszczególnych liniach zasilających miernikiem cyfrowym w czasie obciążenia - szczególnie na 5V i 12V. Może zasilacz się sypie.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Co do napięć tutaj na screenie są chyba wszystkie najpotrzebniejsze - http://imageshack.us/photo/my-images/834/screenjn.jpg/ .

Hej,

Nie bez powodu pisałem o sprawdzeniu napięć miernikiem, gdyż programy do ich sprawdzania zbyt często przekłamują dane - nie są więc miarodajnym źródłem informacji. Zresztą to widać nawet po screen’ie - napięcie -12V ma wartość niemalże -15V, a -5V dochodzi do -7,7V. Jeśli problemem będzie zmierzenie wspomnianych napięć zostaje rozwiązanie alternatywne - podłączenie do komputera innego, sprawnie działającego zasilacza - czytaj z komputera, z którym nie ma problemów…

Pozdrawiam,

Dimatheus

Sprawdzałem napięcia za pomocą miernika, i nie znalazłem takich rozbieżności jak w tym programie, były napięcia 11,6V; 4,93V; 3,28V. I w czasie obciążenia nie skakały jedynie drobne wahania.

Hej,

Czyli na dobrą sprawę zasilacz faktycznie działa w miarę sprawnie. Zostaje więc możliwe uszkodzenie bądź przegrzewanie się karty graficznej. Na początek sprawdź jej temperatury w czasie normalnej pracy oraz w czasie maksymalnego obciążenia. Zrobisz to na przykład za pomocą programu GPU-Z, dostępnego na vortalu.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Sprawdzałem GPU-Z, na maksymalnych obciążeniach i temperatura dochodziła do około 56 stopni, natomiast sprawdzałem w czasie grania everestem i jeszcze jednym programem i maksymalnie dochodziło do 58 stopni, więc wyniki są podobne, ale sprawdzałem jeszcze jednym programem bodajże OCCT i tam temperatura wychodziła koło 90 stopni.

Hej,

Bardziej przychylałbym się do tego, że to właśnie GPU-Z pokazuje poprawną temperaturę. Everest w tej kwestii zbyt często jest zawodny… Aczkolwiek dla pewności można by sprawdzić, jaka temperatura prezentowana jest w oprogramowaniu dostarczonym przez producenta. Często można to sprawdzić z poziomu sterowników karty.

:arrow: Czy w czasie tych testów doszło do zawieszenia się komputera?

:arrow: Czy karta jest wyposażona w chłodzenie aktywne czy pasywne? Jeśli to pierwsze, to czy wentylatorek kręci się bez problemów?

Pozdrawiam,

Dimatheus

Ja edytowałem po chwili ten wcześniejszy post i GPU-Z, everest wskazują przy obciążeniu (uruchomiłem Wiedźmina 2 )+/- 56 stopni, natomiast tak dużą temperaturę (90 stopni) wskazuje aktualnie program OCCT. W czasie testów doszło do zawieszenia komputera, karta ma chłodzenie aktywne i wentylatorek chodzi jak należy (wcześniej bardzo dokładnie go przeciściłem). Aktualnie jeszcze zdjąłem z jednej i z drugiej strony obudowę komputera, więc powinna być jeszcze lepsza wymiana ciepła.

Hej,

Miałeś możliwość sprawdzić, przy jakiej temperaturze doszło do zawieszenia systemu?

Masz możliwość sprawdzić, jak wyglądają jego obroty w stresie? Kręci się na maxa?

Czy polepszona cyrkulacja skutkuje brakiem zawieszeń czy nie bardzo widać jej rezultaty?

A jak wygląda temperatura płyty głównej?

Pozdrawiam,

Dimatheus

Komputer zawiesił się przy temperaturze 57 stopni (temperatura grafiki), sprawdzałem GPU-Z. Co do ilości obrotów wentylatora na karcie nie za bardzo wiem jak sprawdzić jak szybko się kręci ( jedynie co programem sprawdzałem ile obrotów ma na procesorze wentylator), ale na oko wygląda że niemal cały czas z taką samą szybkością się kręci. Po zdjęciu obudowy przez jakiś czas w ogóle się nie wyłączał ( koło półtorej godziny gry w Wieśka 2 ), lecz później wróciło do normy i średnio co 20-30 minut się zawieszał. A co do temperatury płyty głównej według everesta wynosi 38 stopni, a procesora jakieś 65 stopni.

Hej,

A GPU-Z nie pokazuje aktualnej wartości obrotów wentylatorka? Powinien prezentować tę wartość podobnie jak i temperatury czy napięcia.

Czy przy innych grach też pojawia się wspomniany problem?

Temperatury więc jak najbardziej w normie…

:arrow: A jak wygląda sytuacja z temperaturą dysku twardego?

:arrow: Czy w chwili zawieszenia widać pracę dysku twardego?

:arrow: Czy będziesz miał możliwość przetestowania komputera przy pomocy innych podzespołów - na początek chodziłoby o zasilacz i kartę graficzną.

Pozdrawiam,

Dimatheus

W GPU-Z pokazuje procentową szybkość kręcenia się wentylatorka u mnie wskazuje cały czas 100%. Przy innych grach też pojawia się ten problem, nawet przy tych starszych (Twierdza Krzyżowiec). Co do temperatury dysku maksymalnie dochodzi do 40 stopni. I chwili zawieszenia się komputera dioda na przednim panelu komputera sygnalizująca odczyt z dysku się nie świeci. Postaram się znaleźć jakiegoś znajomego z zasilaczem 400W i kartą pod AGP, ale łatwe to nie jest, byłem już u jednego i nie mogłem podłaczyć jego zasilacza, ponieważ nie miał on (zasilacz) dodatkowego wejścia do podłączenia karty graficznej.

Hej,

Udało się coś zdziałać z powyższym? Jakieś wnioski czy rezultaty?

Czy na płycie głównej na obu chipsetach (mostku północnym i południowym) znajdują się radiatory? Czy oprócz niech zamontowane są na przykład wentylatory? Spróbuj sprawdzić temperatury płyty głównej przy pomocy programu SiS Sandra dostępnego na vortalu.

Pozdrawiam,

Dimatheus