Restart po starcie. Wina procesora?

Witam. Wyczyściłem komputer z kurzu przy okazji demontując kartę graficzną, RAMy i radiator z procesora. Po ponownym złożeniu po ok. minucie kompuer samocyznnie się wyłącza. I nieważne czy to ekran BIOSu czy ładowanie windy. Wcześniej nie wydaje żadnych dźwięków (dziwnych). Po prostu ciach i gaśnie. Jak duże jest prawdopodobieństwo że uszkodziłem procek i co ewentualnie mogę jeszcze zrobić? Procesor to Core 2 Duo T6400 2,13Ghz. No i jak nie procesor to co innego?

Uszkodzenie procesora raczej nie wchodzi w gre :wink: Prawdopodobnie, albo źle założyłeś radiator, albo zapomniałeś nałożyć pastę termoprzewodzącą, albo jedno i drugie.

Dzięki,drugie na bank a może i pierwsze też :slight_smile: Oddam jutro do serwisu niech mi to zrobią.