Restartujący się komputer!

Witam!

Mam dosyć dziwny problem z komputerem…

Postaram opisać się go w miarę zrozumiale.

Po ostatniej burzy, praktycznie jeden piorun załatwił kilka rzeczy w domu, monitor, switch, i coś tam jeszcze do telefonu. Komputer dzięki Bogu działa (ale jest probelm który opisze poniżej).

Jak goście od internetu wymienili mi już switcha, internet działał, ALE po praktycznie każdym uruchomieniu kompa pisało że kabel sieciowy jest odłączony, chodź wszystko było na swoim miejscu… Wtedy wypiąłem wtyczke od kompa, powyciągałem z niej troche brudu (nie wiem skąd się wziął :P), poczekałem chwilke i podpiąłem. Internet działał, a ta dioda w kompie od neta migała. I właśnie gdy już internet działa, i odpalam przeglądarke czy to IE, FF, czy Chrome, przeglądam chwile neta i komputer się sam restartuje oO… Nie pojawia się żaden bluescreen, natomiast przez sekundę widze na monitorze taki(ie) czerwony prostokącik (ale to pewnie monitor, bo chwilowo mam taki stary CRT). Bios ok, nic dziwnie nie piszczy

W związku z tym że przez internet + przeglądarke komputer się restartuje, to próbowałem różnych rzeczy np. odłączyć kabel i grać (żeby obciążyć kompa) - nie zrestartował się, podłączyć kabel i grać - nie zrestartował się, odpiąć kabel i uruchomić przeglądarki - nie zrestartował się, chociaż nie włączałem na długo więc całkowicie to nie jest pewne. ALe jak widać ogólnie mogę robić wszystko na kompie oprócz mieć podpiętego kabla i przeglądać neta. Nawet pisze teraz w notatniku i później to wkleje bo jakbym zaczał pisać pewnie by się zrestartował. Komp był odkurzany nie dawno więc to raczej nie kurz.

Ogólnie strasznie dziwna sprawa dlatego sory że piszę może trochę nie zrozumiale ale nie mam pojęcia jak inaczej opisać ten problem.

Aha, i jeszcze jedna informacja - wcześniej, po włączeniu komputera neta i przeglądarki, komp resetował się tak max 2-3 razy, i później był spokój, a dzisiaj z rana już chyba z 5 reset ;/.

Może to jakiś wirus? Chodź w sumie ostatnio w miarę bezpiecznie przeglądam neta.

Jak by co mam nadzieje że zdąże ściągnąć ComboFixa, jeśli to będzie potrzebne.

Pozdrawiam i proszę o pomoc!

P.S. Konfiguracja kompa w podpisie.

Pokaż logi z narzędzi:

OTL

Ustawiasz go tak jak na tym obrazku.

Klikasz przycisk “Skanuj”.

Pokazujesz dwa wynikowe logi OTL.txt + Extras.txt.

GMER

W GMER nic nie zmieniamy tylko wciskamy przycisk “Szukaj” (skan potrwa kilkadziesiąt minut) a po skanie przycisk “Kopiuj”.

Na Windows Vista i 7 uruchamiamy programy z menu “Uruchom jako Administrator”.

Przed uruchomieniem powyższych narzędzi odinstaluj (jeśli posiadasz) wszelkie programy tworzące wirtualne napędy (Daemon Tools, Alcohol itp.) oraz usuń instalowany przez nie sterownik SPTD narzędziem SPTDInst z opcji Uninstall (jeśli będzie zszarzałe to OK).

Zawartość logów wklejasz na http://wklej.org lub http://wklej.to a w poście dajesz link.

Myślałem że te kwadraciki to wina monitora, ale właśnie przyszedł mi nowy i jest to samo…

Zauważyłem że sytuacja wygląda tak: Odpalam kompa, i jeśli od razu po tym zacznę przeglądać www, jest zwiecha i restart, natomiast jeśli pozczekam tak z 5 minut, mogę już robić wszystko, bez zmartwień o zwieche…

To wygląda tak:

http://a.imageshack.us/img96/9380/dsc01275f.jpg

Udało mi się zrobić zdjęcie, bo raz było tak że komp się zaciął, kwadraciki się pojawiły ale się nie zrestartował…

Dlatego nie wiem czy jest sens robić logi , z tymi nowymi informacjami, jeżeli jednak będzie trzeba to zrobię.

Dziwna sprawa, proszę o pomoc.