znajomy grzebał przy kompie(oczywiscie swoim) i teraz ma problemy. wymienil zasilacz bo stary mu nawalil ale tymczasowo wrzucil jakis tez stary 235w 
aha i mowil ze wyjął na 5-10sec. baterie z plyty głównej. i teraz jak uruchamia kompa to mu wyskakuje taki komunikat “please re-setting cpu frequency in the cmos setup” przed tym jeszcze jakis warning jest. tyle mi wytlumaczyl. jest opcja wlaczenia poprzez F1 wtedy mu sie uruchamia niby normalnie ale po paru minutach zrobi restart i tak ze dwa trzy razy i dopiero po kolejnym wlaczeniu jest ok. mial ktos podobnie kiedys?
wychodzi na to, ze trzeba częstotliwość cpu przywrócić. tam na płycie koło baterii zazwyczaj jest taka zworka. zdejmij z niej takie plastikowe cuś (?) na kilka sekund i znowu załóż 
powinno pomóc
po wyjeciu i zalozeniu tej zworki komp sie nie chcial odpalic 
zawieszal sie na biosie. ale juz jest ok uruchamia sie, nie ma zadnego bledu oprocz floppy ale to nie przeszkadza tylko ze za kazdym razem trzeba mu pomóc f1 zeby wystartowal windows. da sie to gdzies w biosie przestawic czy to cos innego?