Rezpozytoria *buntu - denrwujace przewry w działaniu

Powróciłem niedawno na ubuntu i znów spotkał mnie problem dzieki ktoremu nie lubie tej dystrybucji. Rezpozytorium (w tym przypadku http://wine.budgetdedicated.com) nie działa, nie da sie z nim połączyć itp. I teraz zastanwiam sie ile mam czekać…godzinę, dwie a moze całą dobę?

Wlasnie dlatego to nie jest wcale takie swietne i super i w ogóle cudo distro.

Warto o tym mówić bo pózniej sporo “dzieci ubuntu” traci nerwy i czas na zadawanie pytań dlaczego czegoś sie nie da zainstalować mimo ze robią wszystko tak jak w przewodniku. To nieslychane ze kilka miesiecy temu rzuciłem to distro wlasnie z tego powodu, a po tym czasie spotkał mnie ponownie.

Potwierdza sie twierdzenie ze wcale to co najpopularniejsze, nie musi być najlepsze. Juz nawet taka fedora jest jakby bardziej profesjonalna…

Wracając do wine - ma ktoś namiar na paczkę do 6.10? Bo w jakże “profesjonalnej” stronie packages. ubuntu.com nie mogę nawet odnaleźć wyszukiwarki.

Przecież to jest niezależne repozytorium, które nie ma nic wspólnego z oficjalnymi repo Ubuntu. Jeżeli chcesz mieć do kogoś pretensję, to tylko do ludzi którzy nim się zajmują,

Hmm

Co maja repozytoria ZEWNETRZNE do Ubuntu?

To nie jest repozytorium “ubuntu” tylko stworzone przez kogos i udostepnione.

Wiec mysle ze przesada jest mowienie

Wlasnie dlatego to nie jest wcale takie swietne i super i w ogóle cudo distro.

skoro nie działa repozytorium ZEWNETRZNE.

To troche tak jakby mowic ze windows jest “be” bo nie mozesz pobrac jakiegos programu z internetu…

Swoja droga:

http://packages.ubuntu.com/

Jest duuuuuuuuza wyszukiwarka (nazwa paczki, opis itd), zaraz pod wypisanymi kolejnymi wydaniami Ubuntu.

Złączono Posta : 20.03.2007 (Wto) 19:17

swoja droga nazwa domeny duuuuuuuuuzo mowi o jakosci… :mrgreen: :mrgreen:

Macie racje, nie pomyślałem o tym :wink: Ale to byl akurat przykład, czasem również oficjalne repos nie działają (choć to sie zdarza rzadko, ale jednak ma miejsce)

A jest rzeczywiscie na dole ta wyszukiwarka :mrgreen:

Kozystalem z *buntu ponad rok i nigdy nie zdazylo mi sie trafic na niedzialajace repozytoria glowne.