witam, mam problem z routerem TP-LINK WR340G, chodzi o to że odkąd go mam podłączonego net chodzi jak “szmata” a gdy nie używam go, net smiga normalnie, mam 10MB łacze od UPC, na ktorym śćiagam pliki prędkością 12kb/s ;o a gdy nie używam routera “idzie” normalnie jak powinno, nie chodzi nawet o ściąganie, bo strony też masakrycznie wolno sie otwieraja…
może mi ktoś powiedzieć dlaczego tak jest, albo powiedzieć jak go skonfigurować żeby chodziło to tak jak powinno?
z góry dziękuje.