Z tego co widzę to ten Thor to mi się w ogóle nie podoba. Szkoda pieniędzy - to będzie zła inwestycja i marnie wyglądająca.
Teraz jak się zaczyna wiosna ciężko trafić za takie pieniądze sensowny rower, najlepiej kupować jesienią kiedy są wyprzedaże - wtedy obniżki są wielkie i za całkiem małe pieniądze można mieć solidny rower.
Tego co sam znalazłeś Ci nie polecam.
W tej cenie to co najwyżej rower nadający się do jazdy po parkach, lasach - skoki raczej szybko spowodują zniszczenie takiego rowerka.
Maksymalna cena to jaka - 1000zł? Bo mało ściśle napisałeś a szukać kilkakrotnie mi się nie chce… :lol:
Co do biegów to styknie mi siedmiorzędowa z tyłu + 3 z przodu w zupełności.
Racja, ale idzie to zrobić chyba.
Ten co podałeś fajny, a tarczówki zawsze można kupić… w V-Brake zawsze się ścierają, a przecież obręcz też dostaje, jak mam óseme to muszę od razu odłączać, w tarczowych na ósemie do domu dojadę.
Widać po zakresie cenowym, że firma zaczyna tworzenie rowerów i wyglądem próbuje przyciągać klientów(dlatego wciskają mechaniczne tarczówki i udają górale za kilka tysięcy). Jest jeden rower za 4 tys a reszta do 1500. Sensowny producent ma pokryty większy zakres cen - czyli ma coś za 2 tys, 3 tys itd. Lepiej zdecydować się na jakiegoś sprawdzonego producenta.
Ale byłem laikiem wtedy, nie cytuje i nie komentuje tego co pisałem… xD Ale:
Dla tych co też nie są jeszcze “w temacie” tak jak ja byłem, to na prawdę szukać for typowo stworzonych pod daną tematykę, tam Was naprowadzą, żebyście nie odwalili buby (kasa i zdrowie :P) Koniec, pzdr.