Jak masz router z WiFi to nie ma żadnego problemu. To że jest w innym pomieszczeniu również nie stanowi problemu, jeśli router ma odpowiedni zasięg i jeśli karta jest dość czuła (z tego co widzę ma zasięg do 300m i powinna dać radę).
Czyli “rozgałęźnik”, cokolwiek to jest :roll: , ma wyjścia kablowe ethernet?
Można zastosować access point wi-fi, choć trudno go kupić. Albo router wi-fi, niektóre mają możliwość pracy w trybie access point. Różnica pomiędzy obydwoma urządzeniami jest taka, że jako router będzie zmieniał adresy IP, więc nie będzie bezpośredniej komunikacji pomiędzy komputerami, a to się przydaje.
Ewentualnie można podłączyć wejście wan routera z urządzeniem sieci radiowej, a do niego dopiero inne komputery, kablem lub bezprzewodowo. Tak może będzie lepiej. I będzie działać w każdym trybie urządzenia (router, access point, wyłączony nat itp.)
Można też wykorzystać kartę wi-fi z komputera stacjonarnego, ale to nieco zagmatwane i wymaga, by był włączony ten komputer.
Kiedyś Gigabyte oferował router-kartę do komputera stacjonarnego, działający nawet po jego wyłączeniu. Ale ostatnio czegoś takiego nie widziałem.
Fjerst nie ma jeszcze tego “rozgałęźnika”, to jest tylko projekt
To nie będzie takie proste, ale wszystko da się zrobić.
Najpierw teoria. Po pierwsze potrzebny Ci access point umożliwiający pracę w trybie “AP-client”. Będzie on pełnił funkcję “przejścia” z sieci bezprzewodowej na przewodową. Do tego możesz już podłączyć zwykły router z wbudowanym switchem i ew. access pointem (do połączenia bezprzewodowego z laptopem).
Myślę, że najlepszy byłby tutaj TP-LINK TL-WR543G. To urządzenie to kombajn łączący funkcję obu wymienionych przeze mnie przed chwilą urządzeń. W dodatku jest niedrogi, a TP-Link to godna polecenia firma. Jeśli jednak chcesz jeden z komputerów połączyć bezprzewodowo, musisz kupić jeszcze jeden access point (dowolny - nie musi już umożliwiać pracy w trybie klienta), ponieważ AP wbudowany w tego TP-Linka zostanie już wykorzystany do połączenia się z dostawcą.
Do tego TP-Linka przykręcasz kabel biegnący od Twojej anteny w miejsce antenki dołączonej do urządzenia.
Obecnie w domu mam: antenę 2,4GHz z wtykiem RP-SMA, kartę sieciową PCI TP-LINK TL-WN551G z gniazdem RP-SMA, kartę sieciową zintegrowaną na płycie głównej GA-MA790XT-UD4P z gniazdem RJ-45.
Do karty TP-LINK TL-WN551G jest podpięta antena, a karta jest podpięta za pomocą PCI do GA-MA790XT-UD4P.
Zdecydowałem się na rozdzielenie internetu radiowego przy pomocy kabli z wtykami RJ-45 (czyli WiFi nie będzie) i podłączeniu ich do komputerów. Do tego jest mi potrzebny rozgałęźnik; 2x kabel po ok 1,5m z wtykami RJ-45; karta sieciowa (do komputera, który nie ma integry na płycie głównej) z gniazdem RJ-45.
ej zaraz, a nie będzie potrzebny router z funkcją WISP? jeśli podepnie zwykłego AP-ka w trybie klienta to ISP i tak przydzieli mu jedno IP (ewentualnie będzie musiał dopłacić za drugie),a tak router pełniłby funkcje NAT’a i po sprawie
Kupiłem TP-LINK TL-WR543G, podłączyłem, skonfigurowałem i wszystko działa ok. Jedyny problem to taki, że jak chodzi drugi komp to łącze dzieli się po ~50% na komputer ;P.
pysiu ,miał na myśli router w którym możesz sobie podzielić pasmo np: PC1-30% ,PC2-70% lub PC1-40%,PC2-60% albo jak ci tam do głowy przyjdzie,ale zawsze do podziału masz 100%
gdyby każdy z kompów dostawał po 100% łącza to z nazwą dzielenie" miałoby to mało wspólnego
Ja myślę że Fjerst chce, aby łącze było rozdzielane pomiędzy komputery dynamicznie w zależności od zapotrzebowania (np. kiedy na jednym jest ściągany jakiś plik, to on dostaje praktycznie całe łącze).