Posiadam komputer o parametrach: Athlon 64 X2 6400+ z chłodzeniem box. GeForcea 8600 GTS (pasywne chłodzenie). Zasilacz 350W. Zestaw się dość mocno grzeje. Szczególnie karta grafiki, zamontowałem więc kiedyś na niej stary wiatrak od procesora. i teraz temp. nie przekracza 40 st., a dochodziła do nawet >80. Komputer mam pod biurkiem i patrząc od przodu prawa ściana obudowy jest tuż przy biurku, a otwór tylny również jest blisko tylnej ściany biurka. Przy otwartej lewej ścianie mam po jakimś czasie niezły upał. pomyślałem więc o zamontowaniu jeszcze jednego wiatraka na lewej ścianie (tej co zwykle była otwarta.)
Nieudolny rysunek 
może coś wyjaśni:
Wiatraki zaznaczone strzałkami to:
Wiatrak od procesora
Wiatrak do karty graficznej
Wiatrak który zamontowałem na lewej ścianie obudowy.
Zastanawiam się teraz czy lepiej żeby ten niebieski powietrze wydmuchiwał czy żeby wtłaczał? Teraz więcej ciepła jest odprowadzane, a jak zmienię to znowu może się tam za bardzo kotłować i nie będzie obiegu dobrego.
