Mam neo (1MB ale myślę o 2 a może 6 w przyszłości) i jadę na starym modemie thomsona. Denerwuje mnie (standardowo użyłbym innego słowa, ale nasi kochani moderatorzy nie przepuściliby) strasznie długie logowanie do neta (w sumie prawie minuta, vista zdąży wystartować a neta jak nie było tak nie ma )
Pomyślałem o ruterze z modemem i dwa pytania: czy ruter z modemem startuje faktycznie od razu. I co wziąć: d-linka czy linksysa, a może liveboxa? Cena oczywiście bez przesady, bez wodotrysków - włączyć i zapomnieć