Wrzucam także poprzedniego posta, żeby naświetlić problem, który został niestety bez odpowiedzi…
Witam, 4 dni temu zainstalowałem na czysto upgrade win7 od Asusa. System to goły OEM praktycznie, sterowniki pobrałem przez WU i ze strony Asusa. Od 2 dni mam sytuację, że z każdym wyłączeniem lapka zaczynają instalować się aktualizacje (proszę czekać, nie wyłączać kompa, itd). Nie ma nic w Windows Update, nic się nie dodaje (historia aktualizacji bez nowych rzeczy), automatyczne aktualizacje wyłączone. Dodam, że od godziny mieli mi dyskiem dodatkowo i komp jest zamulony mimo, że wyłączyłem indeksowanie…Co się dzieje??
Dodano,
Heh, po tamtych akcjach zrobiłem formata, win 7 Asusa na czysto. I co? Wczoraj zostawiłem kompa na 20 min na noc, żeby się automatycznie wyłączył po ściągnięciu torrenta. Dzisiaj rano odpalam kompa a tam “Wykonywanie operacji aktualizacji … z 246086” oO I to nie w miejscu “windows zapraszamy” tylko pierwszym boot screenie gdzie w Viście leciały te paski na dole…Nie czekałem nawet tylko wyłączyłem kompa, nie mam 3 godzin czy 4 żeby poczte i konto bankowe sprawdzić. Co mam z tym fantem zrobić? Aktualizacje automatyczne mam wyłączone, jedyną rzeczą jaka może się sama aktualizować to Microsoft Security Essencials czy jakoś tak, ale on chyba nawet po aktualizacji definicji nie pokazuje przy wyłączaniu kompa procentowego paska instalacji tych aktualizacji…Co ja mam teraz instalować Vistę? I upgraedować ją do Sevena? Bo już sam nie wiem…No i znów mi dysk mieli mimo wyłączonego indeksowania…