Witam mam problem moj komp w trkacie grania sam sie wyłacza i to nie jest normalne wyłaczenie tylko takie jak bym mu prąd odłaczył. To nie jest żaden zwis albo coś z tym stylu poprostu wyłacza sie nagle nawet systemu nie zamyka tylko identycznie jak po odłaczeniu pradu i startuje ponownie. Czego to może być wina ?
Jaki masz zasilacz?
Mode Com MC-400ATX 2.0 PFC 400W http://www.allegro.pl/item307851500_sta … _400w.html
załozyłem go jakies 4 dni temu
A zanim go założyłeś? Tez sie wyłączał?
własnie w tym jest problem ze też dlatego nowy zasilacz kupiłem. Tak mysle wstecz i wydaje mi sie ze od załozenia karty graficznej tak sie dzieje ale nie jestem pewien czy napewno od tego czasu
Tak więc podaj całą konfiguracje sprzętu. Może popełniłeś błąd przy zakładaniu? Skoro mówisz, że gaśnie podczas grania to faktycznie może być coś nie tak z tą grafiką.
Kruszon92 , odinstalowałeś porządnie sterowniki po poprzedniej karcie graficznej ?
Jaką masz obecnie kartę graficzną ? Od razu napisz, czy to karta graficzna AGP, czy PCI-E.
Wszystko o moim kompie http://wklej.org/id/4cb78c25e1 karta graficzna Gigabyte Geforce 7600gs 256mb PCI-E.
Sterowników od karty ati radeon x550 moja poprzednia karta nie widzie w “dodaj usuń programy” moze byc jeszcze gdzies folder z sterownikami od tej karty ? czy jak nie ma “dodaj usuń programy” to znaczy ze na 100% ich nie ma ?
Jak nie ma ich w dodaj/usuń tzn, że na 100% gdzieś jeszcze są 
jeżeli nie robiłeś nic z rzeczy “formatowanie po instalacji nowej karty” to prawdopodobnie musisz poszukać resztek ATI na dysku. Najpierw użyj CCleanera dostępnego w vortalu. Później na C skasuj wszystkie foldery ATI (m.in Program Files). Później wjedź w start - uruchom - regedit. Edycja - znajdź. Wpisz ATI i wywal wszystko co znajdzie, a nie powinien Tak z grubsza to tyle jak na razie.
Kruszon92 , uruchom tryb awaryjny (klawisz F8 przed rozpoczęciem ładowania systemu). Uruchom program Driver Cleaner i usuń pozostałości po sterownikach ATI.
Jeśli czujniki nie przekłamują to 11.71V nie jest rewelacyjnym wynikiem dla nowego zasilacza. D820 jest mocną grzała i potrafi zeżreć bez kręcenia 130W. Do tego cała reszta kompa plus wycisk jaki dają gry… Możliwe, też że coś Ci się przegrzewa - przeczyść bebechy blaszaka, popraw wentylację budy.
Przeczyszczenie windy oczywiście nie powinno zaszkodzić ;), chociaż różne cuda się zdarzają dla systemów firmy M$.:mrgreen:
Może podkręcał to i owo…wyższe taktowanie, napięcie i procek się poci, grzeje i wyłącza się kompik.
jedyne co moge podpowiedziec - sprawdz temperature na mostku (pewnie masz program dolaczony na plytce do plyty glownej)
najczestsza przyczyna to przegrzanie.
sam mialem podobne problemy. zamontowalem kilka dodatkowych wentylatorow
Oki sprobuje dokupic 2 wentylatory wylotowy i wlotowy Nie wiem moze to tem ale powiem ze komp np wczoraj działał tylko 4 h i juz by miałza wysoka temp ?]
Wsumie to nie wiem jaka miał temp ale dla porównania powiem ze jak komp mi chodzo 8 H to GPU karty graficznej ma 60 stopni wiec chyba nie jest tak zle u mnie z chłodzieniem
Nie może też być tak, że jak komp mi chodzi 4h to temperatura jakiegoś podzespołu ma 30 stopni, a jak chodzi 12h, to już ma 90. Komputer bez obciążenia powinien mieć stałe temperatury podzespołów, wahające się co najmniej o parę stopni Celsjusza. Jeśli zakupisz wentylatory wlotowy i wylotowy do obudowy, to sytuacja nie ulegnie wielkiej poprawie. Poprawi się natomiast przepływ powietrza wewnątrz obudowy, jednak na chłodzenie poszczególnych podzespołów nie jest to najlepsze rozwiązanie.
11.71V na linii +12V to napięcie w normie
Napięcia się sprawdza tylko miernikiem i to pod obciążeniem.
Zgadzam się. Żaden program diagnostyczny nie jest w stanie pokazać nam prawidłowego napięcia, może zrobić to poprawnie, ale może również zrobić to błędnie więc nie mam sensu ufać aplikacjom i lepiej sprawdzić to samemu. Margines błędu pomiaru napięcia aplikacji diagnostycznej może być dość szeroki.