Znów mam dość nietypowy problem… Po włożeniu pendrive do komputera pen zostaje automatycznie zainfekowany jakimś plikiem o nazwie “cyro.exe”. Malwarebytes nic nie wykrywa, próba rozwiązania problemu za pomocą antywirusa nie odniosła rezultatu… Obydwa programy zostały zaktualizowane… Co ciekawe poza wirusowaniem penów, komputer działa prawidłowo, nie ma żadnych innych kłopotów. Nie wiem jakie kroki dalej podjąć. Poniżej wklejam log z programu OWL:
Dodam, że cały czas jest to samo, włożenia pena powoduje stworzenie pliku cyro.exe. Nic nie mówią te 2 pliki, które wskazałeś. Może to one są przyczyną problemów?
Przed uruchomieniem odinstaluj wszelkie programy tworzące wirtualne napędy (Daemon Tools, Alcohol itp.) oraz usuń instalowany przez nie sterownik SPTD narzędziem SPTDInst z opcji Uninstall (jeśli będzie zszarzałe, to OK).
W białe dolne okno Custom Scans/Fixes w OTL wklej:
Run Fix. Restart, jeśli będzie potrzebny.
Potem log z usuwania (raport, który wyskoczy po usuwaniu OTL-em) oraz nowy log robiony opcją Run Scan.
Ważna informacja - dwukrotna użycia programu GMER w normalnym systemie zakonczyla się bluescreenem. Skan udało sie zrobic dopiero w trybie awaryjnym. Może w tej sytuacji kolejne działania w programie OTL również lepiej podejmować za pośrednictwem trybu awaryjnego?