Mam problem otóż, po 15 minutach użytkowania komputera. Komputer ni z tego ni z owego wyłącza się. Przed tym jest odgłoś piknięcia. Jeszcze jedno kiedy usunołem pare programów na pulpicie znikneły ikony, ułożyłem pozostałe ikony w szereg jak zawsze. Po wyłączeniu sie samoistnie komputera i włączeniu ponownie go ikony, które ułożyłem nie były tam gdzie je ułożyłem tylko pulpit był w stanie takim jak usunołem programy i były luki miedzy ikonami. Czym może być spowodowane takie samoistne wyłączenie sie komputera? Przegrzanie?
MS Windows 7 32-bit SP 1, Pentium Dual-Core CPU E5400, 2.70 GHz, 2.0 GB RAM, Intel G33/G31 Express Chipset Family. Zasilacz prawdopodobnie z czarnej listy nazwa power cord.