Sieć w domu - jak z dwóch kabli zrobić pięć?

Witam,

 

wiem, że temat trochę “leszczowy”, ale trudno 8). Chodzi o to, że do mieszkania wchodzą dwa “kable z internetem”, problemem jest to, że potrzebnych jest 5 gniazdek (do 4 pokoi + wifi). Wiem, że teraz wszystkie “routery wifi” mają port WAN + 4 na LAN (i można byłoby podpiąć 1 kabel do WAN-a a resztę pokoi do LANów), ale załóżmy, że ja nie chcę robć tego w ten sposób. Jak wtedy to zrobić? Potrzebny będzie switch, czy coś innego? Jeśli się da, to proszę o rozbudowaną odpowiedź.

 

Z góry dzięki za odpowiedź!

Może  i  by  się dało, ale nie  napisałeś jakie masz łącze i kto jest dostawcą internetu. Bez  tego to czyste gdybanie …

Sam nie wiem… Po prostu napiszę jeszcze raz, to co wiem. Wykańczamy mieszkanie, w którym są “dwa gniazdka z internetem”. Potrzebne jest zrobić tak, żeby było tych gniazdek 5. Pomyślałem sobie, że od jednego z tych (obecnych) gniazdek z internetem podłączyć (switch/router - nie wiem który), następnie mając z jednego gniazdka poprzez, to urządzenie pięć kabli można byłoby te kable przeciągnąć ścianami do innych pokoi. Następnie końcówki tych kabli przerobić na gniazdka, tak, żeby w tych pokojach dało się do nich podpiąć PC. Pytaniem jest - jakiego urządzenia użyć do “zrobienia z jednego kabla pięciu” i czy np. w ścianie ma być zwykły kabel, krosowany czy coś innego? Proszę o szczegółowe wytłumaczenie wszystkich aspektów, tak, żeby się później nie okazało, że trzeba pruć ściany…

Pierwsze sprawa, internet jest o jednego dostawcy czy dwóch różnych? Druga sprawa, jeśli od tego samego dostawcy, na obu kablach dostajesz osobne IP czy to samo? Jeśli to samo, to drugi kabel możesz wywalić. Jeśli masz dwa adresy wtedy potrzebowałbyś albo jeden router na 4 urządznia i dla 5 tylko switch, albo dwa routery i masz 8 portów do dyspozycji. Jeśli masz dwóch różnych dostawców, możesz równoważyć obciążenia, ale tu byś musiał mieć router z dwoma portami WAN i funkcją równoważenia obciążenia.

Ogółem, jeśli dostajesz tylko jeden czy nawet 2 adresy IP, to potrzebujesz routera, który będzie miał NAT, inaczej nie podłączyć innych komputerów.

Co do gniazdek, możesz mieć ich nawet 10, spiąć w krosownicy i z krosownicy wpiąć do przełącznika.

Dostawca będzie jeden. Z tymi dwoma kablami, to z tego jak zrozumiałem (po rozmowie z budowlańcem) - te dwa kable do mieszkania idą z jakiejś 'skrzynki" na korytarzu. W sumie, to idą nawet trzy kable (dwa do pokojów normalnych i trzeci do salonu). I teraz pomyślałem, żeby te co są w pokojach zostawić, a w salonie, w szafce podpiąć ten kabelek do routera WIFI. W ten sposób w salonie byłoby router wifi (nadający bezprzewodowo) i mający 4 wolne porty LANowe. I teraz pozostaje jeszcze kwestia przetransportowania internetu kablem do kolejnego pokoju. Chciałbym, to zrobić tak, że w tym ostatnim pokoju zrobić gniazdko i podpiąć je do zwykłego kabla (chyba np. cat5e) który będzie szedł w ścianie, a drugie wyjście kabla też będzie zakończone gniazdkiem, tylko obok routera, z którego do tego gniazdka “popłynie” internet. Może taki rysunek

http://zapodaj.net/32988ef2101e1.bmp.html

 

Dowiedz się co jest w tej skrzynce, bo jeśli jest tam krosownica, to tam możesz spiąć kable switchem, a komputery wpiąć do gniazdek, inaczej będziesz miał tylko bałagan i prawdopodobnie problemy z siecią.