Skąd duże zużycie procesora przy przeglądaniu internetu?

Wykorzystanie CPU przy przeglądaniu stron dochodzi czasem do 90% ale trwa to tylko sekundę (moment otwarcia/załadowania witryny) po czym spada szybko do stałych co najwyżej 15%.

Kiedy np. słucham muzy na you tube i w drugiej karcie załaduje mi się strona to w tej sekundzie kiedy się ona wygeneruje witryna a zużycie CPU “skoczy” w górę przytnie mi dźwięk.

Mam laptopa Lenovo Y550 z windowsem 7.

W stanie bezczynności CPU nie przekracza 5%. Co sprawia że CPU tak “skacze” ładując witryny?

Większe zużycie czasu procka to nic nadzwyczajnego, aby wyświetlić stronę przeglądarka musi zinterpretować kod tej strony i później ją zernderować (zrenderować czy wyrenderować która forma jest poprawna??) to pochłania zasoby.

Te 15% to już normalnie uruchomione procesy pochłaniają.

No ale te pawie 90% w pewnym momencie i od razu przycięcie dźwięku? Tak chyba być nie powinno:(

No te 90% to może faktycznie trochę wysoko. U mnie na Phenom’ie X4 skacze czasem do 54%.

A zauważyłeś to duże zużycie teraz ostatnio czy od jakiegoś czasu? Chodzi mi o to czy może masz jakąś wadliwą wersję Flasha, Javy, przeglądarki i to generuje tyle %.

Javę dziś zainstalowałem najnowszą. A flasha odinstalowałem bo sie zorientowałem że chrome ma go już w sobie. W procesach najwięcej “zjada” chrome ale tak chyba było zawsze. Zawsze też czasem mi przycięło ale ostatnio ma to miejsce częściej.

Co ciekawe kiedy słucham muzy z dysku a nie you tube i jednocześnie przeglądam stronki to już mi się nic nie tnie. Tnie się tylko wtedy jak słucham/oglądam coś w sieci (wrzuta, you tube itp).

Firefox i zero problemów

Najnowszy Firefox 20.01 jest obecnie najlepsza przeglądarką, pobiera najmniej zasobów procka i pamięci RAM

Na 4 rdzeniowym Phenomie II średnio pobiera 1-10% procka przy wczytywaniu, gdy stoi to 0-2% i 200MB RAM

Tak jak wyżej…firefox w dodatku jest dosyć stabilną przeglądarką.