Sprawa niby banalna, ale jednak.
Podczas, gdy oprę się o wysuwaną spod biurka szufladkę z klawiaturą, wydaje ona niemożliwe do opisania dźwięki. Problem w tym, ze tak na prawdę nie mam pojęcia, co bezpośrednio wytwarza ten dźwięk. Wszystko po prostu skrzypi.
Wiecie, co mogę z tym poradzić? Próbowałem już ze śrubkami, rolkami i innymi, ale bez rezultatów…
Tylko bez nieprzyjemnych komentarzy proszę :D.