Skrzyżowanie równorzędne - kto pierwszy?

Witam. Proszę wyjaśnić mi, kto na poniższym skrzyżowaniu pojedzie pierwszy, drugi, trzeci i dlaczego, wiedząc że obowiązuje tu zasada prawej strony.

-> http://zapodaj.net/aafb67ca469b.jpg.html

Wszyscy jadą w taki sam sposób (lekki skręt w lewo) czyli pierwszy pojedzie “silniejszy” :wink: - a na poważnie - nikt nie ma pierwszeństwa, muszą się “dogadać”

Albo szybszy :stuck_out_tongue:

Dokładnie ktoś komuś musi ustąpić :slight_smile:

Ahhh sytuacja patowa… ale pierwszy jedzie motocyklista:P

  • A skąd tu motocyklista?

  • Właśnie o to chodzi, że nikt nie wie skąd, ale zawsze on jedzie pierwszy;P

Pojazd nr.1 wygląda na jakąś fadromę, ale czy nie jest to przypadkiem kombajn ?

No i co z tego? Ma niebieskiego koguta? Jeśli nie, to jest pojazdem równorzędnym jak pozostałe.

Dobre to, zasada prawej strony traci tu znaczenie :smiley: .

Ty sam jesteś kombajn… To jest spycharka…

Na moje, to zanim 1 się doczłapie do skrzyżowania, to 2 i 3 już się dogadają. Nie ma znaków tutaj, więc na gębę się jedzie.

tndek , skąd wziąłeś te skrzyżowanie?

Jak na każdym skrzyżowaniu równorzędnym, gdy użytkownicy drogi wykonują taki sam manewr.

Szczerze mówiąc mam prawko 8 lat, jeżdżę o wiele dłużej i nie spotkałem się z takim skrzyżowaniem bez znaków , no chyba że zamykałem oczy przed takim skrzyżowaniem i otwierałem po … :smiley:

Zobaczymy co mój tatko (zawodowy kierowca) powie na to. :slight_smile:

PS.

Wysłałem mojej siostrze te skrzyżowanie, blondi z prawkiem, o to treść z GG :smiley:

siostra 16:00:07

no z każdej strony jest zasada prawej ręki

siostra 16:00:17

logicznie ujmując to nikt nie ma pierwszeństwa

sylwia 16:00:23

ale 

siostra 16:03:03

jeśli chodzi o grzeczność i kulturę jazdy to tego kombajna czy co to jest powinno się puścić pierwszego

Ja 16:03:14

nastepna

Ja 16:03:19

to nie jest kombajn

siostra 16:04:13

no to spychacz

:smiley: :smiley: :smiley:

amorek273 , Takich skrzyżowań jest pełno, nie zwracasz na nie uwagi.

Siostra może i dobrze napisała, ja jednak uważam, że lepiej odwrotnie - ten “spychacz” powinien puścić pozostałych, bo jest najwolniejszy - będzie blokował i opóźniał przejazd innym jeśli pojedzie pierwszy.

To nie jest kombajn tylko fadromka xD

Na twoim miejscu dałbym to zdjęcie na jakieś forum bardziej związane z tematem ^^

zapewne 2 pojedzie pierwsza potem 3 i na koniec 1 bo jest pojazdem wolnobieżnym tak w realnym świecie,ale ja jeszcze nie spotkałem takiej drogi

W takich sytuacjach stawia się znaki żeby coś takiego nie miało miejsca

Mój tata, z prawkiem od już parunastu ładnych lat, stwierdził, że na takim skrzyżowaniu pokazuje się tzw. kulturę jazdy, czyli jak ktoś jest mądry, to drugiemu ustąpi pierwszeństwa. ofc ta koparka / spychacz / whatever pojedzie jako ostatnia, bo jest najwolniejsza :wink:

Może nie tyle że jest najwolniejsza ,a to że obsługujący maszynę wykaże się większą kulturą i puści osobówki , albo i wykaże się kto większy ten lepszy i pojedzie na ‘‘chama’’. :smiley:

Przykład tego skrzyżowania wziąłem z wczorajszego dodatku do “GW”. Paradoksalnie, opis tej sytuacji w kursie wygląda tak:

Ciekaw jestem, co w sytuacji kiedy w trakcie egzaminu trafi się na takie pytanie lub sytuację…

Jeszcze jedno skrzyżowanie, też z zasadą prawej strony (niby) -> http://zapodaj.net/d3af8c6f3f96.jpg.html

Dlaczego pierwszy ruszy pojazd drugi?

Wg mnie Pierwsze powinny ruszyć pojazdy 2 i 3 bo ich tory jazdy się nie przecinają, (3 prawa strona a 2 się załapie bo się nie przecina)

kolejność : 2, 1, 3. Skrzyżowania równoległe i “sprawdzamy” kto ma prawą wolną…