Witam
Czy słaba jakość dźwięku może być podstawą do reklamacji laptopa? Nie chodzi mi o głośniki, z których i tak bardzo słabo słychać, ale odsłuch na słuchawkach. Szczególnie pod koniec utworu, kiedy zaczyna się już robić bardzo słabo słyszalny - wzmacnia się szum i jest bardzo wyraźnie słyszalny.
Ale słychać go i tak cały czas (co prawda dynamiczna muzyka sprawia, że szumu się już nie wyłapie, ale kiedy nawet podłączę słuchawki bez włączania muzyki to ciągle słychać szum - i to nie przy maksymalnej głośności, po prostu przy średniej - tak jak się słucha przez słuchawki - -20dB w foobarze).
Czasami słucham muzyki poważnej i tam gdzieniegdzie da się usłyszeć nawet, że szum z karty dźwiękowej przeszkadza w odsłuchu właściwej muzyki. Słuchałem utworów na innym laptopie (Acerze, starszym IBM i nowym Dell’u i na nich nie ma takiego problemu, a są to przecież podobne układy AC97 (akurat Dell ma Sigmatel’a bodajże)).
Czy zatem mogę reklamować swojego laptopa z tego powodu? (wątpię, że wejście słuchawkowe się zużyło, bo nie daje efektu dociskanie czy uginanie wtyczki). Dodam, że nie mam zbyt wielkich wymagań, po prostu ten szum mnie już drażni (na podobnych laptopach słychać wyraźnie lepiej), a zdaję mi się że wcześniej nie było tego problemu - nie wiem co się mogło stać z laptopem/kartą.
Oczywiście mikrofon/syntezator/odtwarzacz cd/wszelkie nagrywanie i inne opcje są wyciszone w mikserze.
Laptop FS amilo v2030, dźwięk ALC 650 (sprawdzane sterowniki realtek i vinyl audio)