Słabe podkręcanie AMD Athlon XP 1800+ Palomino -> K7S6A

Jestem posiadaczem najgorszego procka w historii AMD (chodzi o Athlona XP z jądrem Palomino) oraz dość lipnej płyty ECS K7S6A (następcy K7S5A). Chciałbym podkręcić swój procek jeszcze bardziej niż mam (overclocking 3-4% w Evereście przy 137/137/34, 6-8% przy 143/143/37).

Otóż mam gazetę KŚ Ekspert 3/2004 i tam pisze że mój CPU można kręcić aż do 1750 MHz, co oczywiście nie jest możliwe.

Mam regulację FSB średnio co 4 MHz. Standardowa wartość CPU/RAM/PCI 133/133/33

Przy 137/137/34 było OK i mi procek dobrze działał.

Teraz mam 143/143/37 i coś jest nie tak bo od czasu do czasu mi się tnie…

Chciałbym wykręcić chociaż na 147/147/… (nie pamiętam) bądź jeszcze o jedno oczko wyżej. Mnożnik na poziomie 11.5 i jest zablokowany.

Nie podnosiłem napięć, w biosie (nie aktualizowany) pisze DEFAULT.

Czy żeby działał stabilniej mam podnosić napięcie ze standardow. (tak w gazecie pisało) 1,75V do 1,775V? Może wyżej?

I jaki program do sprawdzania temperatury i napięć polecacie żeby nie oszukiwał (nie SpeedFan)?

Dziękuję za odpowiedzi ![-o<

Procesory AMD zawsze słabiej się podkręcały od Intela, bo już fabrycznie są podkręcone, żeby dotrzymać kroku Intelowi :slight_smile:

Zapasu w nich tele, żeby starczyło na ciepłe dni przez pierwsze 5 lat.

Twoje problemy wiążą się z braku doświadczenia z o/c, ale trzeba wspomnieć ze Atki na jądrze Palomino kręcą się słąbo. Poszukaj w googlach poradników. Płyta też trochę lipna do kręcenia.

Cwany posiadacz Intela… Chcę wiedzieć czy podnosić napięcie i o ile :stuck_out_tongue:

Szukałem. Ale nie wiem czy to nie uszkodzi procka… i nie wiem o ile

A że to Palomino to ja wiem i że się słabo kręcą to wiem

Rzeczywiście posiadam Intela, ale komputerami zajmuję się od ponad 20 lat, więc mogłem się wiele razy przekonać o ułomności rozwiązań AMD.

Tym nie mniej cenię sobie tę firmę za wkład na polu walki cenowej z Intelem, bo dzieki temu, lepsze mam taniej, niż w sytuacji braku konkurencji.

W kwestii Twojego problemu, sugeruję pozostanie przy domyślnych ustawieniach.

Maksymalne przetaktowanie możilwe do uzyskania w typowych warunkach to ok. 10%, czyli nieodczuwalne, a stabilność spadnie bardzo odczuwalnie.

myślę, że nie ma sensu się bawić w o/c na Twojej platformie, bo płyta jest słaba i proc nie najwyższych lotów. Podnoś napięcie stopniowo i sprawdzaj czy się uruchamia, ale też nie przesadź.

Wiesz dużo do wątku to nie wnosi. Zresztą sam kompami zajmuję się od… 5-6 lat i przeszedłem na komy. A mam dopiero 14 lat. Kompa mam starego więc raczej mi go nie szkoda choć to mój pierwszy.

AMD robiło dobre procesory (386,486…) kiedyś :stuck_out_tongue:

Ale przebija Intele swoim rozwiązaniem w AthonachXP - otóż + oznacza że ma mniejszą prędkość niż podawaną (1800+ std. 1533) ale + oznacza że jest porównywalny do P4 z zegarem 1800. Czasem lepszy.

Wiem że to Palomino ale nie chcę sobie kompa uszkodzić. Chcę znać program jak napisałem i czy jest sens podnosić napięcie

co do tego w tej starej gazecie pisało że max 2,1V może być więc jaką wstawisz max normę? A co do programu to jaki

Człowieku przecież Pentium 4, pentium D to były padaki i Athlony je zjadały na śniadanie. Sytuacja się dopiero zmieniła w przypadku procków wielordzeniowych i na prowadzenie wyszedł Intel.

Czy jak podniosę napięcie z 1.75V do 1.775V to do w dużym stopniu odczuję? Będzie się mniej wieszać? I czy będę mógł ciągnąć wyżej?

Program to Everest (ale i tak napięć idealnych nie poda, bo to miernikiem się sprawdza), temperatury jak czujnik jest sprawny poda dokładne.

Hmmm… nie wiem podnosić ale czuję tą pokusę…

Czy jak wyzeruję CMOS (wyciągnę baterię) to i napięcie mi się wyzeruje i wróci na standardowe?

będzie wyższa temperatura, to zależy od proca, czy tyle potrzebuje(każdy inaczej się podkręca i na innych napięciach).

Musisz sam próbować, bo każdy procesor się inaczej podkręca. Napięcia wyższego nie dawaj niz 2,0V

Dzięki za pomoc. Wieczorem spróbuję :smiley:

Powinieneś mieć zworkę na płycie która zeruje ustawienia biosu(ClearCMOS). Szukaj w instrukcji obsługi płyty.

Możesz też baterię wyciągnąć, ale trzeba czekać trochę nawet do 20 minut, więc zworka szybciej.

nigdzie mi się nie spieszy :smiley: byle by procek był szybszy.

A po takich zmianach nie spali mi się?

żeby spalić procka trzeba się dużo namęczyć…

no chyba że masz jakiś słaby zasilacz to wtedy tak…

już fortron 350w powinien wystarczyć

Ja mam athlona XP 1700+ i podkręciłem go do 2400+ bez żadnego problemu. Nawet napięć nie podnosiłem :)Ale ja mam inną płytę główną i rdzeń.

szczęśliwy posiadacz słynnych Thoroughbred A/B :confused: też tak chcę :stuck_out_tongue: