uwierz że słuchałem na dobrym sprzęcie. I do aurvan nie mają co nawet podskakiwać. EP gubią się w lekko bardziej wymagających momentach i mają wszystkie dźwięki posklejana podczas gry aurvany pięknie wszystko separują. Widać nie miałeś dobrych słuchawek na uszach w życiu
kolejna osoba a’la rafla_odb, FANBOY!!
podaj jakiś argument że aurvan’y są lepsze (pomijając to ze kosztuje 3x drożej)
To jakieś lewe ep słuchałeś (zapewne podróbki), albo marny ten “dobry sprzęt”… :]
bardziej zrównoważone dźwięki, lepsza jakość dźwięku, głośniejsze, lepsza izolacja, odseparowane dźwięki, lepszy zestaw, wymienne gumki douszne, bass pod muzykę nie pod bezsensowne łupanie, wymieniać dalej?
Mariosti*: Jak samsung k5 dla ciebie jest słabym sprzętem to nie komentuje. Słuchawki były ze sklepu;] i na pewno nie lewe. Lewe może jest twoje ucho które nie potrafi odczuć różnicy między aurvanami a ep
Tak… napewno ma lepszą izolację jak w ep można bez problemu słuchać muzykę w bardzo głośnych autobusach…
Co ma oznaczać “lepszy zestaw”?
EP mają wymienne gumki, jeśli je masz to powinieneś to wiedzieć.
Nie ma łupania jeśli wyłączysz equalizer bo mają bardzo dobre przenoszenie w porównaniu do normalnych słuchawek…
ep to normalne dokanałówki a nie mirrory:P:P:P aurvany są jak prawie mirrory:P Nie posiadam Ep. Owszem można;] Dla niektórych przebasienie to zaleta a dla innych wada. Dla ciebie zaleta widze
Jasno napisałem że nie ma “przebasienia” jak to określiłeś tylko te słuchawki mają poprostu dobre przenoszenie niskich tonów, przez co nie potrzebują żadnego podbijania basów do równego odtworzenia utworów. Słucham raczej rocka tak więc twoje “widzenie” jest błędne…
ep są przebasione jak każde słuchawki tego typu np. sennheiser cx300
niebierz Creativów to są zwykłe pierdziawki ograniczące tony niskie i wysokie.lepiej za brać Panasonici HJE-200,albo Philipsy She 9500