Załatwiłem Rodrigeza…
Niestety to nie koniec gry…
We wiosce przeciwnik jest wyjątkowo czujny, musisz ich rozwalić
z największej możliwej odległości leżąc na glebie w krzaczorach,
jeśli cie zauważą dłużej niż 3sek. to klapa, Rodrigo zwjeje…
Jak dojdziesz do mostu nie strzelaj do wartowników po drugiej
stronie tylko przepłyń pod mostem, przeczołgaj się po prawej stronie
drogi, pod koniec drogi rozwal gościa po lewej i wpełznij do wiochy…