Kupiłem jakies 2 lata temu uzywanego sound blastera i w sumie nie wiem jaki to model. :oops:
Wiem, że nie jest to 5.1 a na karcie jest tylko napisane Sound Blaster LIve!
a w menadzerze sprzętu Sound Blaster LIve! Value (WDM). Do tej pory nie miałem najmniejszych problemow. Dziiś włączam komputer i foobara i dżwięk tnie się i krzaczy. W filmach to samo nawet obraz trochę się tnie. Odinstalowałem sterowniki (jakis multi pakiet 23mega ze strony creativa)
i na windowsowych sterach wszystko działa, to instaluje znowu moje stery i qupa. Dźwięk znowu krzaczy :evil: Nie mam pojęcia co może być przyczyna mam jeszcze zintegrowanego sisa i dziala bez problemu. Przyczyna jest tym bardziej dziwna że stało sie to z dnia na dzień a na tych sterach chodzil jakies 2 lata :o Proszę o jakies sugestie.
Tak już jest z XP że czasami bez ostrzeżenia coś siada. A najnowsze stary od Creative’a próbowałeś ? Może być i tak że karta siadła. Jak masz możliwość sprawdź ją u kolegi.
do plyty zadnych sterow nigdy nie wgrywalem i smifgalo Directx jest najnowszy karta jest sprawna bo na sterownikach windowsa działa. Pewnie jakis klops w rejestrze siedzi albo cuś format? nieeeeee moze ktos mial podobny problem oO
Ja bym zrobil tak - wywali wszystkie stery, w menadzeze urzadzen wywalił karte. po restarcie windek zapyta o stery bo znalazl nowe urządzenie i teraz ZNAJDZ STEROWNIKI KTORE SIE NAZYWAJA " KX "
sa to stery do wszystkich SB, dają wiele mozliwości, poprawiają brzminie - ewualizery i filtry orgilane paprza troche sprawe i wszystko bedzie smigac po wsze czasy - tylko poczytaj jak sie je instaluje ale z tym nie ma problemu