Spadająca szybkość połączenia wifi laptop -> router

Od kilku dni zauważyłem następujący problem. Po godzinie 19 spada szybkość połączenia bezprzewodowego między moim laptopem a routerem. Z 54 mbps przechodzi raz na 48 mbps, czasem niżej na 36, 18 a nawet na bodajże 8 mbps. Przy czym laptop jest unieruchomiony. Sygnał połączenia waha się między doskonały a bardzo dobry (router oddalony o 6 metrów). Nie jestem pewny czy to jest powodem, że mój Internet się kompletnie rwie własnie po godzinie 19:00. Strony ładują się niemiłosiernie wolnie, a nawet nie mogę się z nimi połączyć.

Wifi zabezpieczyłem wszystkimi możliwymi sposobami, w tym dodałem przed chwilą filtrację adresów fizycznych MAC. I nic to nie pomogło (jak pisze mam połączenie z routerem na poziomie 24 mbps). To samo aktualizacja firmware mojego routera (TP-Link TL-WR340G) nie pomogła. Czy ktoś wie co to może być?

Dodam, że na drugim laptopie dokładnie taka sama sytuacja.

A czy jest możliwe, że ktoś korzysta z Twojej sieci? Jeżeli ktoś się włamał a nie zmieniłeś dawnego hasła, to też będzie miał dostęp.

Zmień nazwę sieci i hasło i zobacz czy jest poprawa. Jeśli problem nie ustąpi to zerknij na tablice DHCP albo arp swojego routera i zobacz czy o tej godzinie ktoś nie jest podłączony

Nie pomogło. Na liście DHCP jestem tylko ja a szybkość spada i pędzi w górę jak rollercaster. Dziwne… Od 1,5 roku było wszystko OK, a od tygodnia koszmar.