Witam wszystkich. Borykam się z pewnym problemem, a raczej staram się rozwiązać pewną niedogodność jaką jest widoczny spadek wydajności karty HiS Radeon X1950Pro AGPx8 512 MB GDDR3 [iceQ]. Jest to pierwsza tak poważna wymiana sprzętu od dłuższego czasu i tak Radeon zastąpił u mnie kartę nVidia GeForce FX 5200 128 MB DDR2. Ale do rzeczy. Już z samego początku przetestowałem wydajność mojej karty m.in. w programach typu 3DMark06, 3DMark03, na zróżnicowanych gatunkowo grach (jak FPP, RTS itp.) i porównywałem moje wyniki, jak np. śr. FPS, z wynikami testów liczących się serwisów o tematyce grafiki i sprzętu, ogólnie. I tu niestety rozczarowanie. Jak się już byłem w stanie zorientować podczas gry, czy też testów 3DMark06, były one mocno ‘zaniżone’. I tak np. dla Counter Strike Source (1280x1024) śr. FPS to coś poniżej 23 klatek/s, gdy dla znakomitej większości testów tej karty nie jest ich mniej niż 110-120 klatek/s. I w tym momencie chciałem się zapytać, który z komponentów komputera najbardziej jest w stanie przyczynić się do tej niekorzystnej sytuacji. Podejrzewam, że problem leży gdzieś pomiędzy ogólną konfiguracją płyty głównej, a chipsetem. Czekam na ewentualne porady i doświadczenia w tych kwestiach, gdyż mogę coś źle interpretować, czy przyjmować jakieś błędne założenia. Poniżej skrócona konfiguracja sprzętowa mojego blaszaka.
procesor: Intel Pentium 4 HT 3,00 GHz
płyta główna: Intel Desktop Board D865PERL
chipset: Intel 865PE
pamięć: 2GB Dual DDR2 RAM (2x 1GB)
karta grafiki: HiS Radeon X1950Pro AGPx8 512 MB GDDR3
1.nie pomijaj szczegolow zasilacza - podaj co to za zasilacz, marka ,model i najlepiej ilosc A na linii 12V - nie dajacy rady zasilacz zwolni Ci wydajnosc calego systemu by chronic cie przed wybuchem :).
2.masz niezbyt dobry procesor, a wrecz powiedzialbym,ze lipa
Procesor nie nadąża,architektura Pentium 4 nie była zbyt udana,co przyznał sam Intel,zasilacz jest na tyle ważny,czy naprawdę daje tyle mocy,ile ma napisane,byle jaki może dawać nawet o 100-150 watów miej
slyszalem nawet o jeszcze ‘lepszych’ np. 550W ‘zasilacz’ daje ok.280W - to mniej niz polowa.
tanie pseudozasilacze maj podana moc tzw. szczytowa (taka,z jaka zasilacz jest w stanie pracowac zaledwie przez chwile), ktora i tak w dodatku bywa nie prawdziwa.
Jeśli chodzi o zasilacz, jest w stanie bez problemu funkcjonować w granicach technicznie określonych 500W. Tym samym jednak bym go wykluczył z kręgu podejrzeń całego zamieszania. Zastanawiałem się jednak jeszcze raz nad kwestą chipset’u. Przy okazji pisania głównego postu w tym temacie zupełnie umknęła mojej uwadze kwestia taktowania. I tak, mogę teraz powiedzieć, że mój Intel 865PE, jak to jest podane w specyfikacji, obsługuję szynę systemową 800 MHz. W teście karty graficznej, podczas weryfikacji taktowania pamięci wynik szacowany był na ok. 768 MHz, więc sam ten rezultat, myślę że potwierdza moje przypuszczenia. Karta najprawdopodobniej ‘dławi’ się przez mostek północny Intela 865PE. A jeśli już mowa o chipsecie, w ostatnim numerze KŚ Ekspert (listopad 2007) był artykuł, zatytułowany bodajże “Zmrozić płytę”, poruszający temat chłodzenia i podkręcania chipsetów właśnie. Tam też pojawił się przykład Intel’a 865PE i podkręcania go do górnej granicy taktowania, którą może obsłużyć, a mianowicie ok. 1350 MHz o ile się nie mylę. Autor zaznaczał, że taki overclocking wiąże się z koniecznością zamontowania na chipsecie wygajnego radiatora, najlepiej aktywnego chłodzenia z wentylatorem. Problem w tym, że na mojej płycie, a dokładniej na mostku północnym, zamontowany został radiator pasywny żeberkowy przymocowany klejem. Pytanie moje brzmi. Czy można w jakiś w miarę ‘bezpieczny’ sposób odczepić taki radiator. Szukałem na ten temat jakichś informacji w sieci, jak nie uszkadzając chipsetu pozbyć się takiego chłodzenia jednak nic nie udało mi się sensownego wygooglać, ani na rodzimych stronach, ani zagranicznych. Jeśli ktoś by jednak takie informacje posiadał, własne czy też znał adres witryny na której takich informacji można zaczerpnąć, byłbym dozgonnie wdzięczny. Sam w tym czasie postaram się jeszcze jakoś temu zaradzić. Jeśli czas pozwoli, opublikuję jutro zdjęcie owego radiatora, aby uzupełnić nim powyższy opis. Na koniec jeszcze jedno pytanie. Jeśli w grę by nie wchodził demontaż starego chłodzenia żeberkowego, czy istnieją jakieś “specjalnie” wentylatory dla takich przypadków, lub czy ktoś zna takie modele, które domowymi metodami da się ‘dopasować’ do takich radiatorów…
@rafal92: Jeśli chodzi o sterowniki są to dołączane do karty sterowniki ATI. Razem z nimi na płytce był dostarczony program ATI Catalyst i Hydravision.
@Johny: W większej części się z Tobą zgodzę. Architektura Pentium 4 pozostawia dużo do życzenia, jednak w tym wypadku, kiedy procesor nie jest obciążony w większym stopniu (co wykazały również testy) nie upatrywałbym w tym owego problemu.
Przestańcie pisać głupoty, bo można wnioskować że zasilacz hamuje system, jeśli zasilacz jest niewystarczający to system robi się niestabilny, a nie wolny.
Jeśli ktoś nie wie jak działa chipset to niech poczyta, a potem się wypowiada, bo to co sokol napisałeś naprawde było nieciekawe. Fsb zależy od procesora, najwyraźniej ma ustawione fsb na 192MHz (super zaniżone przez płytę główną, bo “czemu nie, to intel”. i wtedy ten procesor ma taktowanie rzędu 2880MHz).
P4 3ghz ma wydajność semprona k7 1,9ghz a więc baaardzo kiepską, a testy na wszelkich portalach masz na kręconych core2duo więc nie ma porównania.
To jest technicznie niemożliwe, jeśli nie ma dość dostarczonej mocy to nie przygasa jak żarówka tylko robi błędy, no i to jest p4 więc jest też zasilane z 12V więc procesor też wtedy robiłby błędy i najpewniej system by się nie załadował albo wywalał po odpaleniu gry odrazu…
Karta śmiga. Udało mi się podnieść FSB P4 do 234 MHz i nareszcie Radeon X1950Pro pokazuje coś więcej, co potrafi przy mojej konfiguracji sprzętowej. Oczywiście nie obyło się bez wymiany starego Intelowskiego radiatora wraz z wentylatorem na nowy cooler. Dzięki za wszelką pomoc.
@Mariosti: Umiesz człowieka przywołać na ziemię Dzięki wielkie.
Dzięki wielkie.