Spalony Amacrox - co zrobić?

Witam. Mam Amacrox ax 400 pfn około dwoch lat wgrywając windowsa komputer się wyłaczył i zasilacz nie daje już żadnego znaku życia,nie było czuc spalenizny,nie rozkręcałem go,naprawa wchodzi w grę czy wyrzucic?

Lepiej kupić nowy zaśilacz

jesli to ten sam -> http://www.cooling.pl/zasilacz-amacrox-warrior-80plus-ax40080en-400w,produkt,551731.html, to ma 3 lata gwarancji, wiec wystap o RMA do sprzedawcy

NIe to nie ten niestety moj ma tylko rok gwarancji.

zawsze warto sie zapytac…

ale, jesli faktycznie juz po gwarancji zasilacza, to zawsze odzysk wentylatora mozesz zrobic - dosc cicha 120’tka, nadaje sie do nawiewu obudowy lub dyskow, GPU itp.

Jak ma leżec to moze wystawic na allegro BMC moze ktos cos z nim zrobi?

sadzisz, ze producent odkupi? :wink:

Raczej nie,a co kupić do tego sprzętu co w podpisie? BO ten Ibox jakoś nie mogę spać po nocach przez niego :smiley:

lap okazje: http://allegro.pl/item1180993894_korsarz_za_pol_ceny_corsair_520hx_modularny.html 8)

a ogolnie, to 400W wystarczy z duzym zapasem…

a co polecisz do 150 zł bo kompa nie dawno kupiłem i wiesz $$$ mało zostało

http://allegro.pl/item1185636264_nowy_zasilacz_amacrox_warrior_80plus_400w_box_fvat.html powinien wystarczyc 8)

"Spalony Amacrox - co zrobić? " , a pamiętam jakby to było wczoraj,jak się wszyscy wykłócali że te zasilacze są bezawaryjne.

Małą pomyłka co do daty,bo kupiłem go ponad 3 lata temu bo patrzyłem na zamowienie ze zenfista,miał go kuzyn na konkretnym sprzecie i myśle,że dlatego nie wyrobił