Witam, zanim oddam komputer do naprawy, chciałem się upewnic, czy nie jest to coś, co mógłbym sam naprawic.
Mój problem z komputerem wygląda tak -
Nie od razu po włączeniu, ale około 5-10 min po, występują różnego rodzaju zacięcia systemu np. gdy słucham muzyki, dźwięk zacina się i powtarza się ta sama fraza przez około 10 sekund i w tym czasie nie mogę nic zrobic(klawiatura i myszka nie reagują - ogólne zawieszenie systemu). Innym razem dźwięk winampa całkowicie zanika i pojawia się jakiś dziwny systemowy odgłos buczenia/brzęczenia, ale np. mogę poruszac myszką, ale też nie zawsze. Dodam, że jeszcze tydzień temu występowało to dużo rzadziej, np podczas grania w jakieś gry, natomiast teraz dzieje się to prawie non stop, nawet jeśli puszczam tylko muzykę. Do tej pory nie zaobserwowałem tych ścinek podczas działania tylko firefoxa. Kiedy grałem, resetowałem komputer, wyłączałem i włączałem zasilanie i to pomagało, gdyż po zrobieniu tego np. 2 razy komputer chodził bez zastrzeżeń do czasu ponownego wyłączenia na noc i włączenia rano. (mam na myśli, że jeśli zacznie dobrze działac pierwsze 30 min po resecie, to już się tak w ogóle nie dzieje, a jeśli chociaż raz zatnie się, to już zacina się non-stop).
W komputerze około rok temu wymieniana była płyta głowna, i ram, jednak zacięcia zaczęły się nie po wymianie płyty, a później, natomiast wymiana ramu nie pomogła, wymieniałem też kabel sata.
– Dodane 29.07.2011 (Pt) 12:34 –
A i jeśli nie robię nic na komputerze co wydawało by jakieś odgłosy, to po prostu system zawiesza się, ale już bez żadnych dźwięków.
Może być to objaw psującego się zasilacza albo zbyt niskiego napięcia na pamięci, padającego dysku twardego. Na początek spróbuj memtestem przetestować pamięć i za pomocą programu do testowania dysku twardego sprawdzić wartości mechanizmu SMART, by upewnić się że z twardzielem jest wszystko ok.
Możesz też lekko podnieść napięcie na pamięciach, ale max o 0,06V. Podaj też specyfikacje kompa
Możesz zrobić jakiś benchmark pod pełnym obciążeniem kompa używając choćby AIDY lub Everesta, robiłeś test pamięci? Możesz delikatnie podnieść napięcie na kościach.
Albo po prostu szukamy w złym miejscu i jest to problem typowo systemowy. Wejdź do dziennika zdarzeń i poszukuaj ewentualnych błędów.
Co do benchmarku, pobierasz everesta bądź AIDE, nawet w wersji trial ->tools->system stability test i/lub disk benchmark i/lub cache memory benchmark.
Co do zwiększenia napięcia: wchodzisz do biosu i tam szukaj Vdimm lub coś w tym rodzaju, to powinno być w zakładce typu advanced features lub jakoś tak.
a wiec tak - wszedlem w tego biosa ale z tego co widzialem to minimalna wartosc o jaka mozna bylo zwiekszyc to napiecie to 0,1 V a Ty mowiles o 0,06, wiec jak?
a jesli chodzi o ta aide to w ktorejs z tych zakladek mam zrobic ten skan ?
Skoro się nie da mniej niż 0,1 V to podnieś o to 0,1V, jak nie pomoże to ustaw poprzednią wartość.
Tutaj standardowa gadka…, że robisz to na własną odpowiedzialnośc itp., bo możesz spalić kości, ale 0,1 V to jest jeszcze do zaakceptowania.
Ten disk benchmark możesz pominąć, bo dysk jest sprawny. Bardziej interesuje mnie system stability test, “pomęcz” go nawet koło 30 minut i powiedz czy coś się wydarzyło.
W takim razie problem może leżeć w zasilaczu. Wejdź do biosa i podaj odczyty napięć +3,3 +5 +12. Powinny być w sekcji hardware monitor. Najlepiej byłoby gdybyś w jakikolwiek sposób dał rade wykombinować drugi zasilacz i na nim sprawdzić cały sprzęt.
