Sporo problemow z Laptopem Acer- czy bedzie wymagana wizyta w serwisie komputerowym?

Witam,

Mam mnostwo problemow z laptopem Acer z Windows 8. Otoz dnia 25 lipca 2016 o godzinie okolo 17 laptop jeszcze zachowywal sie normalnie, jednakze po odpaleniu go o okolo 22 nagle zaczal swirowac.

Mam tu na mysli nastepujace klopoty:

  • bardzo powolne dzialanie ogolne,

  • dluzsze uruchamianie systemu Windows 8

  • Windows zaczal wykrywac bledy na dysku twardym

  • komputer wywala BSoD co ok. 10-30 minut

  • proba uruchomienia obciazajacego programu typu Skype konczy sie BSoD

  • karta sieciowa w laptopie czasami dziala poprawnie, a czasami nie wyszukuje zadnej sieci w poblizu

  • Avast, ktory byl w systemie w momencie wystepowania tych problemow, konczyl pelne skanowanie komputera po 2 minutach, nie wykrywajac zadnego zlosliwego oprogramowania

  • po uprzednim odinstalowaniu Avasta, udalo sie zainstalowac Kaspersky’iego dopiero za 5 razem (problemy z uprawnieniami z poziomu instalatora z plytki)

  • proba pelnego skanowania Kaspersky’m konczy sie niepowodzeniem przez BSoD co ok 30 minut

  • BIOS nie bootuje ani roznych plytek bootowalnych, ani nosnikow USB

 

Do tej pory na ekranie laptopa wyswietlily sie nastepujace typy BSoD:

MEMORY_MANAGEMENT

KERNEL_DATA_INPAGE_ERROR (oba najczesniej sie pojawiaja, na przemian)

KERNEL_SECURITY_CHECK_FAILURE (sporadycznie, 2-3 razy do tej pory)

PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA (tylko raz; podejrzewam, ze jest zwiazany z nieprawidlowym dzialaniem karty sieciowej)

Byl jeszcze jeden blad podany kodem, ktorego nie udalo mi sie spisac, gdyz pojawil sie tylko raz

 

Podejrzewam, ze moj laptop zostal zainfekowany. Jednakze przez ciagle resetowanie sie nie jestem w stanie przeskanowac go w pelni przeskanowac z Kaspersky Anti-Virus. Probowalem rowniez przeskanowac go za pomoca Kaspersky Rescue Disc 10 z poziomu plyty z PC Formatu, z wypalonej przez siebie wersji oraz z poziomu pendriva, bez skutku. Proby odpalenia plyt: Windows 7 Home Premium, Linux Ubuntu 12.04, Linux OpenSUSE 12.2 i Linux Fedora 17 rowniez koncza sie niepowodzeniem. Dodam, ze ustawilem w BIOSie zarowno naped CD/DVD jak i USB jako pierwsze do uruchamiania systemow. Ku mojemu zdziwieniu, komputer prawidlowo odczytuje jedynie plytke z wypalonym na niej Linuxem Ubuntu 16.04.1, z ktorego teraz do Was pisze. Wszystko z poziomu tej Live CD chodzi bez zarzutu, nawet karta sieciowa. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Dodam, ze dwa lata temu ten laptop czytal rowniez m.in. Ubuntu 12.04.

 

I teraz chcialbym sie spytac Was o porady, jakie ewentualnie podjac kroki w celu naprawy szkod w laptopie i czy obejdzie sie bez wizyty w serwisie komputerowym. Probowalem zrobic formata osemki, by zainstalowac siodemke, jednak komputer nie chce jej czytac.

 

Dziekuje.

 

PS. Przepraszam za brak polskich znakow. Z poziomu Ubuntu 16.04.1 Live CD nie ma ich domyslnie zainstalowanych.

Skoro używasz ubuntu to użyj opcji test memory widocznej w trakcie bootowania (wrzuć zdjęcie wyniku), Oraz za pomocą aplikacji disk utility wrzuć smart dysku. 

Uruchom system w trybie awaryjnym (przytrzymaj f8 w trakcie uruchamiania komputera), po czym wrzuć log z frst)

 

Niestety, z poziomu płyty bootowalnej nie było opcji test memory. Mam natomiast plik txt wygenerowany przez FRST: http://pastebin.com/RJgw2NDz

To nie jest wirus.

http://askubuntu.com/questions/317241/can-i-use-ubuntu-to-diagnose-hard-drive-or-ram-problems-in-windows

Ok, z tego linka, co zapodał Atis, zrozumiałem co miałem wybrać z Test Memory i Disk Utility. Jednakże Test Memory nie wyświetla mi się na ekranie startowym po uruchomieniu Ubuntu 16, a Disk Utility nie wyświetla mi się po wyszukiwaniu aplikacji. Odpaliłem zamiast tego narzędzie Disks, i znalazłem informację o 280 bad sectors na dysku. Załączam obrazki. Próbowałem również odpalić Ultimate Boot CD nagranego zarówno na CD-R jak i DVD-R (taka sama płyta jak dla Linuxa Ubuntu 16.04), bez skutku. BIOS ich nie czyta. Sprawdzałem checksum pliku ISO oraz nagrywalem z najwolniejszymi dostepnymi prędkościami (4x dla DVD i 8x dla CD), więc to raczej nie problem ze źle wypalonymi plytkami.

DSC_0435.jpg

DSC_0436.jpg