Mój laptop został zaatakowany przez wyjątkową uciążliwą infekcje. Radykalnie spowolniony został transfer w internecie a w tle cały czas działają programy obciążające kilkadziesiąt % procesora. Co gorsza próba uruchomoenia komputera w trybie awaryjnym kończy się blue screenem. Log udało mi się zrobić jedynie za pomocą programu OTLPE. Poniżej wklejam ten log:
zrobilem 2 razy kilku godzinny skan zewnetrznym dr webem dwa razy, niby wszystko usunelo, ale dalej jest jak bylo :] Komputer bez problemu uruchamia sie w trybie normalnym z dezaktywowanym antywirusem, a próba włączenia trybu awaryjnego kończy się blue screenem… Jakiś pomysł co dalej robić? Dość mocno mi zależy aby nie robić formatu…